Rajdy w pierwszym rzędzie
Nie powinien dziwić fakt, że Ben Sulayem na start wziął się za rajdy samochodowe. Obywatel Zjednoczonych Emiratów Arabskich ma w swoim dorobku czternaście tytułów mistrza Bliskiego Wschodu. W swojej karierze jako kierowca rajdowy zaliczył również 23 starty w mistrzostwach świata. Najlepszy wynik uzyskał na trasach Rajdu Argentyny 1993. Za kierownicą N-grupowego Forda Escorta wywalczył szóste miejsce. Przed nim znaleźli się jedynie kierowcy korzystający z A-grupowych konstrukcji.
Ze swoim stanowiskiem pożegnał się Yves Matton, który miał zrezygnować ze stanowiska dyrektora ds. rajdów samochodowych. Francuz był odpowiedzialny za tę część motorsportu od 2018 roku i nie zdecydował się na skomentowanie swojej decyzji. Nieoficjalnie mówiło się, że wizje Mattona i nowego prezydenta FIA nie był spójne.
Matton w Hyundaiu?
Po tym, gdy Andrea Adamo opuścił stanowiska szefa Hyundai Motorsport, spekuluje się, że Matton może pojawić się w szeregach koreańskiej marki. Od momentu powrotu Hyundaia do mistrzostw świata zespół nie spełnia oczekiwań centrali. Mistrzowskie aspiracje od 2014 roku udało się spełnić dopiero w 2019 roku. Wówczas ekipa w klasyfikacji zespołów o 18 punktów pokonała Toyotę. Wśród kierowców Ott Tanak był o 36 punktów lepszy od zespołowego kolegi: Thierry’ego Neuville’a. W 2020 roku powtórzono sukces w klasyfikacji zespołów.
Hyundai długo zwlekał z ogłoszeniem kontynuacji startów i rozpoczęciu programu testowego hybrydowego modelu. Na domiar złego po późnym starcie projektu, w grudniu zespół zaliczył przestój, po tym, gdy Thierry Neuville doszczętnie zniszczył jeden z egzemplarzy auta.