7-osobowy SUV mniejszy od Fabii
Indyjski koncern Mahindra & Mahindra nie jest tak dobrze znany w naszym kraju jak Tata Motors. Wynika to z faktu, że specjalizuje się m. in. w swoim krajowym rynku, choć jego wpływ jest coraz większy. W 2011 roku firma przejęła koreańskiego SsangYonga, trzy lata później francuski oddał Peugeot Motorcycles, a rok później włoską Pininfrarinę.
Latem Mahindra zaprezentowała nowy samochód w nadwoziu typu SUV o nazwie Bolero Neo, który jest liftingiem wcześniejszego modelu TUV300. Wraz z liftem samochód wzbudził dużo większe zainteresowanie, zwłaszcza że wygląda dużo bardziej nowocześnie i utrzymuje niską cenę.
Ten SUV to na pierwszy rzut oka mały samochód, bo mierzy zaledwie 3,99 metra. Ma to swój sens – auta powyżej 4 metrów podlegają na rynku indyjskim dodatkowym podatkom. Trzeba więc kombinować. I choć jest krótszy od Fabii, oferuje pasażerom do 7 miejsc i 384 litry w bagażniku przy dwóch zajętych rzędach siedzeń.
https://wrc.net.pl/is-pilne-na-polskich-tablicach-rejestracyjnych-zagranica-grozi-ci-mandat-od-3200-do-nawet-13-000-zl
Mniejszy ale mocniejszy Diesel
Po drugiej stronie auta, pod maską mamy nowy 1,5-litrowy trzycylindrowy turbodiesel, który zastąpił dotychczasową 2,2-litrową jednostkę. Pomimo redukcji pojemności, moc wzrosła do okrągłych 100 KM. Dostępna jest tylko 5-biegowa manualna skrzynia biegów, a wcześniej można było dobrać automat.
Jednostka powinna być nie tylko szybsza ale i bardziej ekonomiczna. Jednocześnie cała moc kierowana jest na tylne koła, co jest dość nietypowe, biorąc pod uwagę wielkość auta. Za dodatkową opłatą SUV oferuje również mechaniczną blokadę mechanizmu różnicowego w celu zwiększenia możliwości terenowych. W ramach liftingu przeprojektowano również podwozie, w skład którego wchodzą sprężyny, stabilizatory i wielowahacz z tyłu.
Cena jest śmiesznie niska
Zmiany są także z przodu – reflektory, przednia maska i zderzak. Z taką samą starannością należy łączyć wersję Bolero Neo PLus. To wersja rozszerzona, która osiąga długość 4,4 metra i pozwala nawet na dziewięć miejsc siedzących!
Mniejszy SUV rozpoczyna się od 43 tys. złotych, a nawet absolutnie topowa wersja, którą widzimy na zdjęciach, nie będzie droższa niż 50 000 zł. Biorąc pod uwagę to, co samochód ma do zaoferowania, nic dziwnego że zapewnił firmie natychmiastowy sukces sprzedażowy. Rynek indyjski jest wciąż stosunkowo niewielki, a Mahindra zajęła 4. miejsce za wielkimi markami Maruti Suzuki, Hyundaiem i Tatą, sprzedając około 20 000 samochodów miesięcznie. 1/3 z nich to Bolero Neo.