Sytuacje z pijanymi kierowcami niestety nadal zdarzają się w naszym kraju. Tym razem ucierpiał przez to 14-letni chłopiec
Wypadek miał miejsce w czwartek 21 października na trasie Szczutków-Łukawiec. 32-letni mieszkaniec gminy Wielkie Oczy stracił nagle panowanie nad swoim pojazdem, przez co zjechał z drogi. To skończyło się jednak bardziej tragicznie – mężczyzna z impetem uderzył bowiem w betonowy przepust. 32-latek trafił do lokalnego szpitala w Lubaczowie, gdzie jest pod opieką lekarzy.
Niestety, to nie koniec złych informacji. Z powodu zderzenia z pijanym kierowcą ucierpiał także 14-latek, który podróżował w aucie z mężczyzną. Chłopiec został przetransportowany za pomocą śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do specjalistycznej placówki, gdzie aktualnie walczy o życie. Niesamowite, że z powodu bezmyślności jednego kierowcy, teraz życie 14-latka jest w poważnym niebezpieczeństwie.
Mężczyzna trafił teraz na dwa miesiące do aresztu. Będzie miał odpowiednio dużo czasu na przemyślenie swojego bezmyślnego zachowania
Badanie trzeźwości kierowcy przez funkcjonariuszy policji wykazało, że 32-latek w chwili zdarzenia miał niemal 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Lubaczowie 32-latek trafił teraz na dwa miesiące do tymczasowego aresztu, gdzie poczeka na proces. Policja aktualnie jest na etapie badania przyczyn skutków tego tragicznego zdarzenia…