Czerwona flaga na start
Po dwuletniej przerwie kierowcy nie nacieszyli się z jazd w Stanach Zjednoczonych. Na okrążeniu wyjazdowym z Alpine Fernando Alonso zaczęły wyciekać płyny. Hiszpan zaparkował na poboczu i po dwóch minutach jazd wywieszono czerwoną flagę. Przerwa trwała przez dziewięć minut.
Pod koniec pierwszej tercji sesji, która odbywała się w upalnych warunkach, z toru wypadł Charles Leclerc. Kierowca Ferrari na jego szczęście nie uderzył w bandę i zdołał wyjechać ze żwirowej pułapki. Na czele po dwudziestu minutach znajdował się Lewis Hamilton. Brytyjczyk miał 0,077 sekundy zapasu nad Maxem Verstappenem. Trzeci był Valtteri Bottas, który ma nową jednostkę spalinową i po kwalifikacjach zostanie przesunięty o pięć pozycji. Za Finem sklasyfikowani byli Lando Norris z McLarena i Sebastian Vettel z Aston Martina. Niemiec rozpocznie wyścig z końca stawki po wymianie wszystkich elementów silnika. Kimi Raikkonen rozpoczął jazdy od jedenastego rezultatu. Druga Alfa Romeo w barwach PKN ORLEN prowadzona przez Antonio Giovinazziego znajdowała się na trzynastym miejscu.
Charles Leclerc heeft last van hobbels op het circuit 😬
De Monegask glijdt in het grind 🪨#ZiggoSportF1 #F1 #USGP 🇺🇸 https://t.co/Pwsq8OxHda— Ziggo Sport Racing (@ZS_Racing) October 22, 2021
Verstappen zaczyna straszyć
Max Verstappen po kolejnych dwudziestu minutach jazd wskoczył na fotel lidera. Holender poprawił rezultat Lewisa Hamiltona i miał nad Brytyjczykiem ponad 0,3 sekundy zapasu. Na trzecim miejscu znajdował się Charles Leclerc z Ferrari. Czołową piątkę uzupełniali zespołowy kolega Leclerca: Carlos Sainz i Sergio Perez z Red Bulla. Na chwilę na torze pojawiła się żółta flaga po problemach Nikity Mazepina. Kimi Raikkonen sklasyfikowany był na szesnastym miejscu. Pozycję niżej znajdował się Antonio Giovinazzi.
Mercedesy odpowiedziały
W trzeciej części sesji zawodnicy Mercedesa pokazali, że dysponują rewelacyjnym sprzętem i wywalczyli dublet w pierwszym treningu przed GP USA. Niespodziewanie lepszy okazał się Valtteri Bottas. Lewis Hamilton był o 0,045 sekundy wolniejszy. Na trzecim miejscu znalazł się Max Verstappen, za którym sklasyfikowano duet Ferrari. Szybszy był Charles Leclerc.
Na tor po problemach na początku sesji zdołał wyjechać Fernando Alonso. W ostatnich minutach jazd doszło do kontaktu między Sergio Perezem i Mickiem Schumacherem. Na ostatnim okrążeniu obrócił się Kimi Raikkonen.
Kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN zakończyli pierwszy godzinny trening na dziewiątym i dziesiątym miejscu. Szybszy był Antonio Giovinazzi. Na dziś przygotowano jeszcze jedną sesję. Start godziny jazd zaplanowano na 22:00 czasu polskiego.