Morawiecki zaostrza mandaty
Szef polskiego rządu chce wprowadzenia mandatów o wysokości nawet 5 tysięcy złotych. Pomysł premiera w ostatnich tygodniach spotkał się z coraz większym poparciem, dlatego też wszystko wskazuje na to, że nieuchronnie zbliża się czas zaostrzenia obowiązujących kar.
Na kierowcach nie robi już wrażenia mandatu w wysokości 500 złotych, więc nawet osoby, które straciły uprawnienia nadal poruszają się po polskich drogach. Zdaniem Morawieckiego, gdyby wysokość mandatów wzrosła do 5 tysięcy, to większość z nich poważnie zastanowiłaby się przed popełnieniem przestępstwa.
Te kary to jakaś przesada
Według Morawieckiego w wielu krajach takich jak Francja czy Niemcy mandaty są o cztery razy większe niż w Polsce. Wprowadzenie nowych kar miałoby mieć zatem funkcję odstraszającą i profilaktyczną. Komisja sejmowa już debatuje nad tym pomysłem, więc niebawem możemy spodziewać się kolejnych informacji w tym temacie.