Ekipa wraz z Polakiem wykorzystała jeden z dwóch dni filmowych. Podczas takich testów można przejechać 100 kilometrów, a auto jest wyposażone w opony przeznaczone do tego typu jazd. Kierowca ORLEN Team przejechał 29 okrążeń.
Zespół poinformował, że po serii prac instalacyjnych auto zostało poddane testom inżynierów, by auto było gotowe do wyjazdu na tor. W informacji prasowej możemy przeczytać, że Robert Kubica był idealnym kandydatem do wprowadzenia C41. Podczas sesji skorzystano z wiedzy Polaka, którą zdobył również na symulatorze. Dzień przebiegał zgodnie z harmonogramem i nie napotkano na żadne problemy z niezawodnością.
– Pierwszy wyjazd na tor to zawsze wyjątkowy moment. Dzisiaj skoncentrowaliśmy się na upewnieniu, że wszystko działa zgodnie z planem. Sprawdziliśmy, czy systemy są sprawne. Osiągi nie były celem, ale emocje związane z jazdą takim autem się nie zmieniają. Samochód dobrze się sprawował i nie mogę się doczekać kolejnych jazd w dalszej części sezonu – podsumował Kubica.
Music to our ears. 😍 pic.twitter.com/nKwjfF93Q6
— Stake F1 Team KICK Sauber (@stakef1team_ks) February 26, 2021