Diesel? Benzyna? Oni już zapomnieli
90% kupujących samochody elektryczne twierdzi, że nie wróci do benzyny lub silników typu Diesel. Te dane są o tyle ważne, że sprzedaż pojazdów elektrycznych w ostatnich miesiącach znacząco wzrosła.
Nowe badania przeprowadzone przez firmę Zap-Map pokazują, że ci, którzy dokonali już przesiadki z silnika typu Diesel na elektryka, są zachwyceni. Nie wyobrażają sobie powrotu do silnika spalinowego. Jesteśmy prawie pewni, że ciężko będzie to uwierzyć.
90% kierowców zapytanych przez ankieterów stwierdziło, że nie wróci do silnika typu Diesel lub benzynowego. Tylko 1% respondentów przyznał, że chciałby wrócić do tradycyjnej jednostki. Pozostałe 9% nie ma pewności, jaki będzie ich kolejny samochód.
Zdecydowana większość (73%) ankietowanych była pierwszymi posiadaczami elektryka, natomiast 52% z nich kupiła swój samochód w 2020 roku. Sondaż pokazał też, że kierowcy samochodów elektrycznych są bardziej zadowoleni, niż posiadacze hybryd typu plug-in.
Samochody są świetne
Wielu kierowców samochodów elektrycznych i hybryd stwierdziło, że nie mogliby być bardziej zadowoleni ze swoich aut. Wśród nich były Volkswagen ID.3, Kia Niro Plug-in Hybrid, czy BMW Serii 3.
Melanie Shufflebotham, Zap-Map: – Nasza najnowsza ankieta pokazuje silny i trwały wpływ przejścia na czystszy samochód. Dowody na korzyść samochodów elektrycznych stają się coraz bardziej przekonujące z każdym z naszych badań. Nawet w tak przełomowym roku, jakim był 2020. Wyzwaniem dla branży moto jest wykorzystanie możliwości, jakie stwarzają pojazdy elektryczne. Nie tylko pod względem szybko rozwijającej się infrastruktury, ale także pod względem odpowiedniego przeszkolenia swoich sprzedawców.
Rzecznik RAC (brytyjskie stowarzyszenie kierowców) powiedział, że wyniki wskazują na gwałtowny wzrost w kierunku samochodów elektrycznych w miarę zbliżającego się zakazu benzyny i Diesla. Ten w Wielkiej Brytanii będzie obowiązywał już od 2030 roku.
KIEROWCO! TO NAJLEPSZY MOMENT NA ZAKUP OPON! SPRAWDŹ PROMOCJE
Rod Dennis (RAC): – Choć wyzwaniem często jest przekonać kierowcę benzyny czy Diesla, aby przesiadł się na elektryk, gdy już to zrobi, jest zadowolony. Te dane pokazują, że ludzie rzadko patrzą wstecz. To również dobra wiadomość dla producentów, którzy inwestują duże pieniądze w elektryczność. Choć potencjalni kierowcy samochodów elektrycznych mogą martwić się o zasięg, powinni mieć również świadomość, że liczba punktów ładowania rośnie bardzo szybko. Poprawia się cała infrastruktura.
Diesel i benzyna w zawyżonych cenach? Kierowco, uważaj gdzie tankujesz! Możesz dać się oszukać