Motocyklista ORLEN Team mógł liczyć nawet na wyższą pozycję, ale drobny błąd nawigacyjny kosztował go kilka minut. Po dwóch etapach Polak jest dwudziesty.
– Drugi odcinek był bardzo długi, ale jechało mi się dobrze. Niestety sto kilometrów przed metą popełniłem błąd nawigacyjny i straciłem 4-5 minut. Jestem jednak zadowolony z tego etapu. Dojechałem cały i zdrowy na metę. Widziałem, że niektórzy mieli już większe problemy. Motocykl również dobrze się spisuje. Jestem zadowolony – komentował Giemza.