Polacy na około setnym kilometrze odcinka zatrzymali się, by udzielić pomocy rannemu motocykliście. Czekając na śmigłowiec medyczny stracili 50 minut i 49 sekund, które sędziowie postanowili odjąć. Oznaczało to, że Polacy tracili wówczas siedem sekund do najlepszego na oesie Reinaldno Vareli.
Brazylijczyk po zakończeniu zmagań otrzymał jednak minutę kary i to Polacy świętują etapowy triumf. 21 sekund do Domżały i Martona stracił Austion Jones, a 35 sekund Francisco Lopez Contardo.
Polacy są również liderami w klasie T4 z 15-sekundowym zapasem nad Jonesem.