Po starcie z siódmego pola Basz na swojej zmianie zdołał awansować o dwa miejsca. Opóźniony pit stop i zjazd do boksów na dwadzieścia minut przed końcem wyścig sprawił, że Basz zjeżdżał z toru jako trzeci zawodnik tracący sekundę do lidera. Po zmianie Andrzej Lewandowski powrócił na tor na piątym miejscu. Nie zdołał jednak obronić się przed atakami Alberta di Folco, który ostatecznie wywalczył drugie miejsce. Wściekle gonił również Max Weering, który przekroczył linię jako czwarty. Polski duet ostatecznie został sklasyfikowany na siódmym miejscu, pierwszy w Pro-Am.
Czytaj też: Lance Stroll z pole position! Alfa Romeo Racing ORLEN z dwoma autami w Q3!
Wyścig wygrał Dean Stoneman, który pokonał wspomnianego Alberto di Folco, który zamieniał się w aucie z Kevinem Rosselem. Podium uzupełnili Kevin Gilardoni i Dorian Boccolacci.
Polski duet w klasie Pro-Am pokonał drugi duet: Josefa Zarubę i Bronislava Formanka o blisko pół minuty.