Ferrari bez szefa. Kapitan opuści tonący statek podczas GP Turcji

Szef zespołu Ferrari: Mattia Binotto najprawdopodobniej nie pojawi się na torze podczas GP Turcji. Włoch tłumaczy, że musi skoncentrować się na pracy w fabryce, by poprawić formę zespołu w 2021 roku.

Ferrari bez szefa. Kapitan opuści tonący statek podczas GP Turcji
Podaj dalej

Po kontrowersjach związanych ze spalaniem oleju w silniku i tajemniczych werdyktach oraz umowach zawartych między FIA i włoską ekipą, Ferrari zalicza jeden z najsłabszych sezonów w swojej historii. Po europejskiej części rywalizacji Charles Leclerc jest sklasyfikowany dopiero na piątym miejscu. Przed nim znajduje się m.in. Daniel Ricciardo. Sebastian Vettel jak na razie jest czternasty z zaledwie osiemnastoma punktami na koncie. Dla porównania Lewis Hamilton, który przewodzi stawce, ma ich 282.

Nie lepiej jest w klasyfikacji konstruktorów. Włoska ekipa jest dopiero szósta i bardziej niż nad gonieniem piątego Racing Point, do którego traci 31 punktów, musi skoncentrować się nad obroną nad AlphaTauri. Druga ekipa Red Bulla traci do rywali 14 punktów.

Zawsze musisz zrównoważyć swoje zadania na torze i w fabryce. We Włoszech cały czas pracujemy nad autami. Myślę, że nie będę na każdym wyścigu. Nawet w 2020 roku zamierzam pominąć kilka imprez, zaczynając od Turcji. Na koniec, gdy odpowiadasz za cały zespół, z pewnością wyścig jest ważny. Zarządzanie całą ekipą jest jednak ważniejsze – mówił Binotto.

Powszechnie wiadomo, że nowa jednostka napędowa Ferrari nie jest najmocniejsza. Włoch już zapowiada zmiany na sezon 2021: – W przyszłym roku będziemy mieli zupełnie nowy blok silnika. Jako Ferrari dużo zainwestowaliśmy w jednostki napędowe na sezon 2021. Ponadto na hamowni jest już sprawdzany motor na 2022 rok. Opinie dotyczące wydajności i niezawodności są bardzo obiecujące.

Ostatni raz Ferrari znalazło się poza czołową trójką w klasyfikacji sezonu w 2014 roku, gdy lepsi okazali się Mercedes, Red Bull i Williams. Obecne szóste miejsce oznacza najgorszy wynik ekipy od 1980 roku, gdy zostali sklasyfikowani na dziesiątym miejscu.

Przeczytaj również