– Ostatni rozdział jest zamknięty, a książka skończona. Jestem w zespole Haas F1 od początku. Przez pięć lat mieliśmy wiele wzlotów i upadków, zdobyliśmy 110 punktów w 92 wyścigach. Ta podróż była tego warta. Wiele się nauczyłem i poprawiałem się, by być lepszym kierowcą oraz człowiekiem – napisał Romain Grosjean.
– Mam nadzieję, że pomogłem też poprawić się członkom zespołu. Z tego jestem najbardziej dumny, bardziej niż z szalonych wyścigów w 2016 roku czy czwartego miejsca w Austrii w 2018 roku. Życzę zespołowi wszystkiego najlepszego na przyszłość – dodał.
Szanse na utrzymanie się Grosjeana w Formule 1 są bardzo niewielkie. Wśród kandydatów na miejsce w Haasie w przyszłym sezonie wymienia się głównie młodych kierowców: Nikitę Mazepina, Micka Schumachera i Calluma Ilotta.
Zespół Haas potwierdził także, że ekipę opuści Kevin Magnussen.
Czytaj też: Haas stawia na młodość. Magnussen i Grosjean pożegnają się z F1?