Na początku tego tygodnia Uber opublikował specjalne oświadczenie, w którym czytamy, że wszyscy korzystający z jego usług będą musieli korzystać z maseczek. Dotyczy to klientów w USA, Kanadzie, Meksyku, Europie, większości krajów Ameryki Łacińskiej, a także Azji. Pasażerowie dodatkowo proszeni są o siadanie z tyłu samochodu.
– Zanim kierowca zaakceptuje kurs, zarówno on, jak i klient, zostaną poproszeni o zrobienie selfie z założoną maseczkę. Nasza nowa technologia sprawdzi, czy kierowca nosi maskę lub osłonę na twarzy i poinformuje o tym klienta.
Firma udostępniająca przejazdy opracuje również internetową listę kontrolną. użytkownicy i kierowcy będą mogli z niej skorzystać, aby potwierdzić, że podjęli niezbędne środki w celu ograniczenia przenoszenia koronawirusa.
Użytkownicy aplikacji będą mogli zgłaszać, jeśli zauważą, że pasażerowie lub kierowca niewłaściwie stosuje się do zasad dystansu społecznego. Lub jeśli nie przestrzegają protokołów zdrowia publicznego.
– Dodajemy nowe opcje dotyczące informacji zdrowotnych. Chodzi o noszenie maseczek przez kierowców i klientów. Namawiamy wszystkich do anulowania swoich podróży jeśli nie czują się bezpiecznie, w tym w szczególności, jeśli ktoś nie nosi maseczki.
Co więcej, w Internecie pojawił się klip, w którym Uber dziękuje wszystkim za… nie korzystanie z jego usług.