Zwycięstwo Arona Domżały na pierwszym, niedzielnym odcinku specjalnym rozbudziło nasze apetyty. Niestety, później pojawiła się kara za spóźnienie na start oraz problemy techniczne na drugim etapie, które wykluczyły Polaków z walki o podium. Nasi jednak się nie poddają.
Na czwartym etapie Domżała przez długi czas znajdował się na prowadzeniu. Niestety, później popełnił mały błąd, po którym spadł na 6. pozycję. Ostatnie 100 kilometrów było jednak popisem jazdy Polaka, który mocno przyśpieszył i ostatecznie zajął 2. miejsce.
Domżała do zwycięzcy – Mitchella Guthrie stracił ostatecznie zaledwie 19 sekund. Podium, niemal minutę za Polakiem, skompletował kolejny Amerykanin, Austin Jones. Liderem po czterech etapach pozostaje Hiszpan Jose Antonio Hinojo Lopez.
Tradycyjnie, jak po każdym etapie, teraz na zawodników czeka wizyta w myjni – a dokładniej w mobilnym centrum czyszczącym Karcher. Po skorzystaniu z usług tej niesamowitej ciężarówki przyjdzie pora na serwis i przygotowania do jutrzejszego etapu.