Wybujała fantazja to przekleństwo piratów drogowych. Jak widać na filmie powyżej kierowcę poniósł optymizm.
W materiale z 15 listopada nakręconym na kalifornijskiej autostradzie widać jak pędzący z dużą prędkością samochód (zdaje się, że bez włączonych świateł po zmroku!) próbuje wcisnąć się między dwa tiry. Do powodzenia tego ryzykownego manewru zabrakło centymetrów, ale trzeba przyznać, że pirat drogowy zrobiłby mądrzej, gdyby spróbował normalnie wyprzedzić ciężarówki lewą stroną.
Taka sytuacja może się raczej udać tylko w Hollywood. Na myśl przychodzi scena z pościgu z filmu „Indiana Jones i ostatnia krucjata”. Choć tam w użyciu były motorówki, to analogie ze sceny kręconej w Wenecji są oczywiste.