Już na OS14 Riudecanyes 1 Camilli pokazał, że nie ma zamiaru zwalniać. Francuz w Citroenie C3 R5 wygrał oes, pokonując o 0,4 s drugiego Ole Christiana Veiby’ego i o 1,8 s trzeciego Emila Lindholma. Kajto był szósty i wykręcił identyczny czas, co Nikołaj Griazin.
Już na OS15 La Mussara 1 bardzo dobrze pojechał Nil Solans, a za nim byli Camilli, Griazin i Kajto. Co najważniejsze dla klasyfikacji generalnej rajdu, błąd popełnił Pierre-Louis Loubet, który stracił niemal dwie minuty. Przez to Francuz spadł na czwarte miejsce, co sprawiło, że na drugą pozycję awansowali Kajetanowicz i Szczepaniaka. Tym samym jasnym stało się, że Loubet nie zdobędzie mistrzostwa już w Katalonii.
Drugie Riudecanyes również padło łupem Solansa. Stosunkowo sporo czasu stracił Kajetanowicz, który osunął się na trzecie miejsce. Decydującym dla losów rajdu był Power Stage. Tam wygrał Veiby, a Kajetanowicz znów stracił dużo do czołówki, przez co uplasował się ostatecznie na trzecim miejscu w rajdzie.
Zwycięstwo padło zatem łupem Camillego, drugi był Emil Lindholm, trzeci Kajetanowicz. Dalej znaleźli się kolejno Veiby, Loubet oraz Andolfi.
Dzięki takim wynikom liderem mistrzostw świata WRC 2 jest Pierre-Louis Loubet. Obecnie ma on na swoim koncie 91 punktów. Drugi z dorobkiem 88 punktów jest Kajetanowicz, jednak dla niego jest to już koniec sezonu. Trzecie miejsce to Guerra z 75 punktami. Francuz i Meksykanin jadą jeszcze na rundę do Australii i tam rozstrzygną między sobą losy tytułu. Medal mistrzostw świata dla Kajetanowicza nie jest jeszcze pewny. Jeśli w Australii rajd wygra Fabio Andolfi, to wyprzedzi on polską załogę.