Młody Australijczyk ukradł Subaru Forestera podczas włamania do jednego z domów w australijskim Stirling. Zeszłej nocy policjanci, którzy podjechali pod jego dom, znaleźli ukradzione Subaru.
14-latek jeździł po okolicy w skradzionym samochodzie, jednak nie minęło dużo czasu zanim napotkał na swojej drodze Lamborghini Urusa. Subaru nadaje się już tylko do kasacji, natomiast warte ponad 1 000 000 zł Lambo doznało poważnych uszkodzeń. 14-latek rzecz jasna zwiał z miejsca wypadku.
– Lokalna policja oskarżyła 14-letniego chłopca o szereg przestępstw po aresztowaniu w Como zeszłej nocy, 15 października 2019 roku. Tuż po godzinie 20:00 oficerowie przeprowadzili patrole w rejonie Como poszukując białego skradzionego Subaru Forester, który był widziany w trakcie włamania do domu w niedzielę 6 października – czytamy w oświadczeniu pobliskiego wydziału policji.
Lamborghini Huracan o mocy 3300 KM rozpędza się do 320 km/h w zaledwie 7 sekund
Gdy oficerowie znaleźli się na jego podjeździe, młodzieniec najpierw uderzył w zaparkowaną Toyotę Hilux, a następnie kontynuował swoją podróż wzdłuż Birdwood Avenue, gdzie zderzył się z żółtym Lamborghini.