W środę (16 października) patrol lubuskiej ITD na autostradzie A2 zatrzymał do kontroli pojazd dostawczy, którym przewożono etykiety do napoi z Polski do Niemiec.
Gdy inspektor pobierał wymagane dokumenty od kierowcy wyczuł wewnątrz kabiny samochodu charakterystyczną woń palonej marihuany. Kierujący przyznał, że wieczorem palił z kolegami „trawkę”. Ostatni raz miał palić zakazaną substancję psychoaktywną wieczorem przed wyjazdem w trasę.
https://wrc.net.pl/itd-dzialalo-na-miejscu-tragicznego-wypadku-ciezarowki-zdjecia-jak-z-horroru
Mężczyzna miał jeszcze przy sobie woreczek z niewielką ilością zielonego suszu. Na miejsce kontroli wezwano policjantów, którzy zatrzymali kierowcę do dalszych czynności wyjaśniających w tej sprawie.
źródło: gitd.gov.pl