Sezon 2019 cały czas nie układa się po myśli kierowców Williamsa, którzy w każdym z Grand Prix zamykają stawkę. Wydawać by się mogło, że zespół powinien podjąć decyzję o odpuszczeniu prac nad tegorocznym samochodem i skupić się nad konstrukcją FW43. Szefostwo zespołu uważa jednak inaczej i już szykuje obszerny pakiet poprawkowy, który ma pojawić się jeszcze w tym roku.
Więcej na ten temat zdradził George Russell w wywiadzie dla portalu motorsportweek.com.
George Russell: Myślę, że w każdej sytuacji trzeba szukać pozytywnych stron.Fakty są jednak takie, że nie możemy o nic walczyć, dlatego musimy starać się wycisnąć wszystko z tej trudnej sytuacji poprzez testowanie wielu różnych rzeczy. Prawdopodobnie testujmy dwa czy trzy razy więcej w porównaniu do innych ekip. To dlatego, że inni nie mogą pozwolić sobie na ryzyko, gdyż muszą maksymalizować każdą sesję i każde okrążenie, podczas gdy my możemy maksymalizować rzeczy, które mają nam pomóc długoterminowo. Mamy kilka rzeczy do bolidu, które poprawiały jego prowadzenie i balans. Bolid spisuje się relatywnie dobrze, ale nie jest po prostu wystarczająco szybki, podczas gdy wcześniej auto nie zachowywało się dobrze i nie było szybkie. Poczyniliśmy więc postęp i liczę, że teraz gdy zaczniemy nadrabiać zaległości, by w ciągu kolejnych kilku wyścigów znaleźć się na lepszych pozycjach.