Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna prowadzący jednośladem nie ustąpił pierwszeństwa przy próbie skrętu i zderzył się czołowo z rozpędzonym Oplem Insignię. Skuter rozpadł się na drobne kawałki, a jego kierujący poniósł śmierć na miejscu.
Wypadek był tak makabryczny, że policja ma problemy z ustaleniem tożsamości zmarłego. Zdaniem oleckiej policji mógł to być ok. 30-letni mężczyzna. Rano przez ok. 2 godziny droga krajowa nr 65 była zablokowana.