Polski duet spotkały wczoraj problemy. Na stosunkowo niewielkiej hopce nie wytrzymało zawieszenie przy prawym tylnym kole. Początkowo wszystkim wydawało się, że Kajto traci czas przez kapeć po drobnej przygodzie – kamery WRC też zresztą najpierw spojrzały na lewą stronę samochodu. Niestety, po chwili okazało się, że uszkodzenia są znacznie większe.
Co ciekawe, na początku kwietnia podczas jednej z rund mistrzostw Paragwaju bliźniacza sytuacja spotkała aż dwóch zawodników. Gustavo Saba oraz Miguel Zaldivar jadący Volkswagenami Polo GTI R5 po niewielkiej hopce w identyczny sposób uszkodzili zawieszenie samochodu.
Po trzech odcinkach specjalnych rajdu Kajetan Kajetanowicz i Maciek Szczepaniak znajdowali się na 1. miejscu w klasie WRC 2. Ich tempo sugerowało, że szybko mogą wygrywać kolejne próby i odjechać swoim rywalom. Niestety, do pechowej sytuacji doszło już na OS4 Santa Rosa 1.
Na liście startowej do sobotniego etapu pojawiły się 23 załogi. Brakuje również m.in. Esapekki Lappiego, który wczoraj zaliczył dzwon na OS8 Santa Rosa 2. Dzisiejsze zmagania otworzy Teemu Suninen, za nim na trasie pojawią się kolejno Jari-Matti Latvala, Dani Sordo, Elfyn Evans, czy Andreas Mikkelsen.