Załogi samochodów mają za sobą siedem punktów pomiaru czas na piątym etapie Rajdu Dakar. Oznacza to, że pokonały one już około ¾ dzisiejszego odcinka specjalnego. Na finałowe rozstrzygnięcia przyjcie nam jednak poczekać, bo teraz następuje 66-kilometrowa strefa neutralizacji. Ściganie ma zostać wznowione około godziny 22:20 czasu polskiego.
Samochody, UTV oraz ciężarówki wyruszyły dziś do drugiej części etapu maratońskiego z miejscowości Tacna. Załogi ruszały dwójkami począwszy od 15:50 czasu polskiego. Jako pierwsi na trasie pojawili się Nasser Al-Attiyah oraz Stephane Peterhansel.
Na początku zdecydowanie najlepiej radził sobie Carlos Sainz, który nie walczy już w tym roku o zwycięstwo w rajdzie. Hiszpan jechał kapitalnie, ale później w jeszcze lepszy rytm wszedł Sebastien Loeb. Dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata narzucił tempo rywalizacji, którego nikt nie mógł złapać. Po chwili Sainza spotkały problemy i na WP5 do Loeba tracił już ponad 33 minuty!
Czołówka dotarła już do punktu ASS1, czyli mety pierwszej części odcinka specjalnego. Tam sytuacja wygląda następująco – prowadzi Loeb, a ponad dziewięć minut za nim jest drugi Al-Attiyah. Trzecie miejsce ze stratą 11 minut zajmuje Nani Roma, a tuż za nim jest Stephane Peterhansel. Pierwszą piątkę kompletuje Kuba Przygoński, który do Loeba traci teraz niecałe 19 minut.