Superoes w Salou to swego rodzaju zabawa w piaskownicy dla dorosłych. Próba ustawiona po części na parkingu i promenadzie przy plaży okazała się niezwykle wymagającą. Trasa była niesamowicie śliska, szczególnie na promenadzie przy plaży, gdzie piasek w połączeniu z deszczem stworzył nawierzchnię podobną do lodu. Dodajmy do tego sekcje na mokrym piasku i zabawa z piekła rodem gotowa.
W tej swoistej walce o przetrwanie chodziło głównie o to, żeby popełnić mniej błędów, niż inni. Silniki na oesie gasili m.in. Khalid Al-Qassimi, Esapekka Lappi, Craig Breen, czy Andreas Mikkelsen. Największą precyzją na superoesie popisali się Ott Tanak i Martin Jarveoja. Estończycy pokonali o 0,9 s Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassię i o 1,5 s Sebastiena Loeba i Daniela Elenę.
Przed ostatnimi czterema oesami Rajdu Katalonii liderem jest Latvala. Jego przewaga nad drugim Ogierem wynosi 4,7 s, zaś trzeci Loeb traci 8,0 s. Na kolejnych miejscach mamy kolejno Evansa, Neuville’a i Sordo – pomiędzy pierwszym i szóstym zawodnikiem różnica to zaledwie 16,5 s. Szykuje się kapitalny finał przedostatniej rundy mistrzostw świata.