Reprezentant Porsche Centrum Łódź był już pewny mistrzostwa kraju, dlatego w finałowej rundzie serii zdecydował się na jazdę jednym z najbardziej ulubionych Porsche 911 GT3 Cup. To ułatwiło nieco zadanie kolegom z ekipy GT3 Poland, Bartoszowi Opiole i Grzegorzowi Moczulskiemu w najmocniejszym w stawce Lamborghini Huracan. Kwalifikacje padły właśnie ich łupem, ale Miękoś zajął drugą lokatę, wyprzedzając w klasie D4+3500 inne Porsche 911 GT3 Cup duetu Kordecki/Mielcarek.
Mimo przewagi sprzętowej, Opioła z Moczulskim nie mieli łatwego wyścigu z Miękosiem. Łodzianin znany z bardzo równego tempa wyścigowego mocno deptał po piętach, mimo że używał Porsche 911 GT3 Cup w nie najmocniejszej specyfikacji 911.1. W efekcie kierowcy, których samochody perfekcyjnie przygotował zespół GT3 Poland przedzieliło na mecie 0,891 sekundy. Minimalnie lepszy okazał się duet korzystający z Lamborghini.
Z kolei trzeci na mecie, Kordecki i Mielcarek w kolejnym Porsche 911 GT3 Cup stracili blisko 2 okrążenia do czołowej dwójki. Po wyścigu sędziowie dopatrzyli się jeszcze u Miękosia o 4 sekundy zbyt krótkiego postoju na obowiązkowym pit-stopie (powinien trwać dokładnie 2 minuty). Jednak kara 12 sekund nie wpłynęła na ostateczne rezultaty.
WSMP Hour Race 2018 – punktacja końcowa (nieoficjalna)
Poz. | Kierowca | Punkty |
1 | Mariusz Miękoś | 33 |
2 | Kordecki – Dziurka/Lukas/Mielcarek | 20 |
3 | Opioła/Moczulski | 18 |
4 | Marcin Jedliński | 10 |
5 | Piotr Wójcik | 4 |
6 | Stanisław Jedliński | 3 |