Nikołaj Griazin i Jarosław Fiedorow są w ten weekend zdecydowanie najlepszą załogą. Mamy do czynienia z istnym deja vu – to samo działo się przecież w Rzeszowie i Elektrenai – nie ważne jaka jest konkurencja, Griazin przyjeżdża i zgarnia wszystko dla siebie. Rajd jest jeszcze bardzo długi, ale forma Rosjanina imponuje.
1,4 s do zwycięzcy stracił Jari Huttunen. Fin z całą pewnością dobrze czuje się na tego typu szybkich próbach z hopami przez szczyty. W ubiegłym roku wygrał on przecież w WRC 2 Rajd Finlandii, mekkę wśród takich tras. Na podium na OS4 Stare Juchy 1 znalazło się również miejsce dla Fabiana Kreima, który w ten weekend jest w środku walki o mistrzostwo Europy Junior U28.
Tuż za podium pojawił się tym razem Grzegorz Grzyb, który tym samym objął prowadzenie wśród zawodników zgłoszonych do RSMP. Z dobrej strony pokazał się też Tomasz Kasperczyk, który zajął miejsce szóste i zbliżył się do czołówki mistrzostw Polski. Na czwartej pozycji w RSMP ukończył Jakub Brzeziński, który w klasyfikacji generalnej zajmuje piąte miejsce. Jeśli rajd zakończyłby się w tym momencie, mistrzem Polski zostałby Grzegorz Grzyb.