Zagorzali fani rajdów samochodowych często ubolewają nad tym, że ich ulubiona dyscyplina jest mniej popularna od piłki nożnej, a nawet Formuły 1. Nie jest przecież mniej widowiskowa szczególnie pod kątem telewizji. Czy jest zatem coś, co przykładowo Rajdowe Mistrzostwa Świata powinny zaczerpnąć z futbolu lub królowej sportów motorowych? Oczywiście. Jeszcze więcej rajdów!
Kibic piłki nożnej nie ma praktycznie szans na rozstanie się z nią. Od piątku do poniedziałku kolejka ligowa rozgrywek krajowych, potem wtorek, środa z Ligą Mistrzów, czwartek z Ligą Europejską, w wakacje dochodzi mundial itd. Gdy mamy do czynienia z sezonem F1, ona także jest w naszych domach wyjątkowo często, bo w zasadzie co 2 tygodnie. Przerwy między rundami WRC wynoszą około 3-4 tygodni. Utrzymanie uwagi potencjalnie nowego kibica jest w tym przypadku o wiele trudniejsze.