SpaceX wystrzeli w kosmos najcięższą i najmocniejszą rakietę dziś około godziny 21:00 polskiego czasu. Start odbędzie się w Kennedy Space Center na Florydzie.
Falcon Heavy nie będzie miał jednak na pokładzie członków załogi, a czerwoną Teslę cabrio. W trakcie swojej podróży na orbitę Marsa w głośnikach będzie wybrzmiewała „Space Oddity” Davida Bowiego.
W oświadczeniu wydanym przez firmę mogliśmy przeczytać, że samochód pozostanie w dalekim kosmosie przez około miliard lat, jeśli tylko nie wybuchnie w trakcie wznoszenia.
W październiku szef SpaceX, popularny Elon Musk, opublikował serię zdjęć czerwonej Tesli Roadster wewnątrz rakiety Falcon Heavy.
Mogliśmy wtedy przeczytać: – Loty testowe nowych rakiet zazwyczaj odbywają się z symulującymi obciążenie obiektami, takimi jak betonowe, czy metalowe bloki.
– To wydawało się niesamowicie nudne. Oczywiście, wszystko co nudne, jest paskudne, szczególnie duże firmy, więc zdecydowaliśmy się, że nasz Falcon Heavy wyśle w kosmos coś zupełnie innego, coś co wzbudzi emocje.
– Załadunkiem będzie oryginalna Tesla Roadster, wygrywająca Space Oddity.
Siła ciągu rakiety jest równa 2500 ton, co z kolei odpowiada pełnej mocy osiemnastu Boeingów 747. Stanowi także dwukrotność drugiej najmocniejszej rakiety na świecie.
Falcon Heavy może wziąć na swój pokład 65 ton ładunku, a jeśli dzisiejszy start okaże się sukcesem, rakieta – już w kosmosie – wypuści na orbitę samochód, który pozostanie tam na wieczność.
Relacja LIVE ze startu Falcon Heavy:
Tagi: elektromobilność, Tesla, Elon Musk, kosmos, Falcon Heavy