W Rumunii zakończył się proces ws. bulwersującego wypadku samochodowego, w którym kierowca Volkswagena Touarega celowo zepchnął z drogi Dacię Logan.
Do zdarzenia widocznego na filmie powyżej doszło w 2015 r. w Bukareszcie. Iulian Sănducu (jego wizerunek upubliczniono) chciał „ukarać” kierowcę Dacii za uniemożliwienie mu szybszej jazdy lewym pasem. W pewnym momencie prowadzący Touarega dynamicznie skręcił na środkowy pas, strącając Logana tak, że ten zupełnie wypadł z drogi. O mały włos nie doszło do tragedii, ponieważ niewiele dzieliło poszkodowanego od uderzenia w betonową podstawę wiaduktu.
Na filmie widać jak kierowca odjeżdża z miejsca wypadku. Na szczęście dzięki nagraniu z wideorejestratora udało się go namierzyć. Jednak w 2016 r. sąd pierwszej instancji zadecydował wypuścić go z aresztu, co wzbudziło powszechne oburzenie. W końcu postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa, za co ostatecznie skazano go na 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo należący do niego Touareg został skonfiskowany przez państwo, a po odsiadce jeszcze przez 5 lat nie będzie miał zakaz prowadzenia pojazdów.
Nowości
E-Mobilność
