Poprzedni rok był wyjątkowo pracowity dla prezentera, który 11 kwietnia skończył 59 lat. Clarkson nagrywał bowiem trzeci sezon The Grand Tour, zasiadł za stolikiem brytyjskiego programu Milionerzy i testował okrągłe 28 pojazdów dla gazety Sunday Times.
Mimo iż Clarkson nie zostawia suchej nitki na samochodach, które mu się po prostu nie podobają (sami wiemy, że zdarza się to często), aż 14 z 28 samochodów otrzymało ocenę 4 gwiazdek i więcej. Poniżej prezentujemy jednak ścisłe top 5.
5. Bentley Continental GT
Jeszcze parę lat temu Jeremy Clarkson z pewnością wybuchnąłby śmiechem i zapytał, czy samochodem przyjechał Wayne Rooney. Albo inny piłkarz Manchesteru United. Dziś jednak Clarkson jest fanem Continentala GT. Prezenter przyznał, że najnowszy model jest tak dobry, że pojawiłby się u niego ból głowy, gdyby miał wybierać między nim a nowym Astonem Martinem DB11.
4. Aston Martin Vantage
Były prezenter Top Gear od lat uwielbiał Vantage’a i nie inaczej jest z najnowszą jego odsłoną. Według Jeremy’ego nowy Vantage jest lepszy od wszystkich innych samochodów, które obecnie produkuje Aston Martin. Jedynymi mankamentami, o których wspomina Clarkson, są ciemne reflektory i kiepska nawigacja.
3. Alpina B5
Nie jest tajemnicą, że BMW Serii 5 to samochód bardzo dobry. Mówił o tym wielokrotnie sam Clarkson, jednak gdy przejechał się Alpiną B5, stwierdził: „to z pewnością była najlepsza Seria 5, jaką prowadziłem”. Specjalistyczny tuner beemek pod maską zapewnił swoim klientom 600-konną przyjemność połączoną z dźwiękiem V8. Wygoda i komfort „piątki”, połączona z taką mocą i sportowym zacięciem, muszą dać dobry efekt.
2. Porsche 911 GT2 RS
Dla wielu pojawienie się Porsche w tym zestawieniu może być zaskoczeniem. Nie jest tajemnicą, że Clarkson (w odróżnieniu od Richarda Hammonda) nie należy do ogromnych fanów marki. Jednak nawet ktoś tak uparty jak Clarkson nie mógł przejść obojętnie obok najszybszej 911 w historii. W swoim artykule dla Sunday Timesa Jeremy napisał, że „jest to prawdziwie genialny samochód sportowy”.
1. Lamborghini Huracan Performante
Clarkson po raz pierwszy za kierownicą tego samochodu zasiadał jeszcze w 2017 roku, kiedy miał okazję do testów wersji przedprodukcyjnej. Wtedy o Huracanie Performante powiedział: „To nie jest tylko szybkie. To ekscytujące. To może brzmieć nawet jak tworzenie wszechświata. Twoja głowa jest co prawda przytwierdzona do zagłówka, ale nadal możesz poczuć, jak delikatnie dmucha na twoje włosy na rękach. To samochód, który jednocześnie mruczy i ryczy”.
Dopiero za drugim podejściem Clarkson zdał sobie jednak sprawę, jak bardzo Lamborghini odjechało konkurencji. W 2018 roku Jeremy bez wahania przyznał włoskiej konstrukcji pięć gwiazdek nazywając je Samochodem Roku 2018.
Nowości
E-Mobilność
