Szwed wypowiedział się na łamach niemieckiego Motorsport Aktuell, że chciałby poprowadzić Fiestę WRC w portugalskiej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata. – Moim celem jest zaliczenie Rajdu Portugalii, gdzie chciałbym pojechać trzecim Fordem z M-Sportu – powiedział Tidemand.
Określenie trzeciego samochodu jest dość zaskakujące. To właśnie w tym rajdzie za kierownicą samochodu WRC nowej generacji miał zadebiutować Gus Greensmith. Brytyjczyk wraz z Łukaszem Pieniążkiem reprezentują M-Sport Ford World Rally Team w WRC 2 Pro.
Prawdopodobnie firma Malcolma Wilsona może zarobić więcej wystawiając samochód dla przyrodniego syna Henninga Solberga. M-Sport częściowo inwestuje w rozwój Greensmitha, dlatego jego debiut może zostać przełożony na inny rajd, w którym Tidemand nie pojedzie.
Szwed nie pokazał konkurencyjnego tempa w Rajdzie Monte Carlo i Rajdzie Szwecji. Tidemand nie zamierza jednak się poddawać, wracając do auta R5, w którym należał do światowej czołówki. Pontus dalej chce próbować znaleźć receptę na wykorzystanie aerodynamiki Fiesty WRC. – Nie ma sensu, żebym płacił za kolejne rajdy WRC 2, dlatego chciałbym wrócić do WRC jak najszybciej to możliwe – przyznał były fabryczny kierowca Skody.