Jazda bez ważnego ubezpieczenia OC. W których województwach problem jest największy?

Kary za brak ważnego ubezpieczenia OC z roku na rok są coraz wyższe. Dziwne zatem, że mimo tego i tak jest wielu kierowców, którzy poruszają się po drogach bez ważnego ubezpieczenia. Od tego roku maksymalna kara za brak ubezpieczenie OC wynosi 7200 złotych. Mimo tego znajdują się śmiałkowie, którzy zupełnie to ignorują i poruszają się po drogach bez ważnych papierów. W których województwach ten proceder zdarza się najczęściej? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w naszym artykule.

ubezpieczenie oc foto pixabay
Podaj dalej

Ubezpieczenie OC – kary za jego brak. Gdzie problem jest największy?

Na mocy nowych przepisów, które weszły w życie 1 listopada 2023 roku, podniesiono kary za brak ubezpieczenia OC. Konsekwencje są o wiele wyższe, niż w latach ubiegłych, więc kierowcy muszą mieć się na baczności i pilnować się terminów, aby później nie otrzymać naprawdę bardzo wysokiej kary za opieszałość. „Wysokość kary za brak ubezpieczenia odpowiada liczbie dni bez ważnej polisy, ale do maksymalnie 14 dni. Istotnie jest jednak to, że już od pierwszego dnia naliczana jest kwota sankcji, jaką zobowiązani będziemy ponieść. Dlatego tak ważne jest pilnowanie terminów opłat, a w przypadku zakupu auta używanego – weryfikacja stanu pojazdu. Tuż po dokonanej transakcji, tego samego dnia, należy wykupić polisę, aby uniknąć kary. Zakup samochodu używanego to najczęściej spotykana okoliczność braku OC w Polsce” – tłumaczy ekspert autobaza.pl Marek Trofimiuk, cytowany przez serwis MotoFakty.

W ubiegłym roku pojazdów bez ważnego OC w naszym kraju było 320 tysięcy. To wynik o 30 proc. wyższy niż w roku ubiegłym. Może zatem dziwić takie zachowanie ze strony polskich kierowców, jako że kary poszły do góry. Najwyższy wskaźnik braku OC w samochodach widujemy w województwie warmińsko-mazurskim. „Powód może być tu bardzo oczywisty. Wiele aut polskich kierowców, sprowadzanych jest z Niemiec. OC należy wykupić jeszcze tego samego dnia, w którym nastąpiło przepisanie pojazdu na kupca, czyli nowego właściciela, a wyposażenie się w polisę z reguły odbywa się na terenie kraju zamieszkania. Stąd też wynikać może wysoki wskaźnik np. w zachodniopomorskim czy lubuskim – mogą być to nowi właściciele, którzy jeszcze nie zdążyli wykupić OC. Z kolei Mazury to region, który w kategorii stopy bezrobocia zajmuje nieprzerwanie pierwsze lub drugie miejsce na podium. W pierwszym kwartale tego roku wyniosła ona około 9,4%, co stanowi prawie dwukrotność wyniku całego kraju. Wnioskować można więc, że wielu nie stać na uiszczenie takiej składki” – zaznacza ekspert.

Gdzie jest najtańsze i najdroższe ubezpieczenie OC w naszym kraju?

Najlepsze wyniki, jeśli chodzi o terminowe opłacanie ubezpieczenia OC są na podkarpaciu i lubelszczyźnie. Najtańszym regionem, jeśli chodzi o średnie kwoty ubezpieczenia też jest podkarpacie, gdzie średnio płaciło się za ubezpieczenie 430 złotych. Najdroższym regionem jest Gdańsk, gdzie średnie wyniki wynosiły 717 zł.

Ekspert autobaza.pl zaznacza, że kierowcy nie powinni dziwić się zmianom, jakie zaszły w zmianach przepisów ubezpieczenia OC po 1 lipca 2023 roku. „Zmiany, jakie miały miejsce 1 lipca tego roku, nie powinny nikogo dziwić. Wzrosła płaca minimalna, a wraz z nią wszelkie opłaty i stawki mandatów. Znaczna część nieubezpieczonych aut to liczba ruchoma, jednak istotnym jest, że pozostała grupa dalej unika obowiązku wykupienia polisy OC świadomie. Być może zachęci lub przyspieszy to reakcje tych, którzy dotychczas próbowali omijać prawo” – podkreśla Marek Trofimiuk.

Przeczytaj również