Na zawodników czekało dzisiaj 319 kilometrów odcinka specjalnego. W porównaniu do kolejnych dni, dzisiaj mieliśmy zatem oes stosunkowo krótki. W większości trasę stanowiły kamienie, piasek oraz gleba, natomiast nie zabrakło też przedsmaku wielkich wydm.

SAMOCHODY

W najważniejszej kategorii mieliśmy sensację. Zwyciężył bowiem Litwin, Vaidotas Zala. Nieco ponad dwie minuty stracił do niego Stephane Peterhansel, podium skompletował Carlos Sainz. Cała pierwsza trójka trasy przemierzała autami MINI.

12. miejsce zajął reprezentant ORLEN Team Martin Prokop, który na dzisiejszym etapie złapał trzy kapcie. Niestety, awaria skrzyni biegów zatrzymała Kubę Przygońskiego. On po długiej walce z samochodem dojechał do mety ze stratą niemal 6 godzin do zwycięzcy.

MOTOCYKLE

Wśród motocyklistów najlepiej radził sobie dzisiaj Toby Price, chociaż drugie miejsce ze znikomą stratą zajmuje Ricky Brabec. Pierwszą trójkę uzupełnia Matthias Walkner, który do lidera z Australii traci 40 sekund. Rywalizacja jest tu zatem niezwykle zacięta.

Najlepszym z Polaków był 28. Maciej Giemza. 35. miejsce zajął kolejny reprezentant ORLEN Team, Adam Tomiczek. Ten drugi przez długi czas plasował się w pierwszej piętnastce, natomiast później dopadły go drobne problemy i wypadł poza trzydziestkę.

QUADY

Jeśli chodzi o kierowców quadów, to najlepiej pojechał dzisiaj Ignacio Casale. Chilijczyk o 5 minut i 36 sekund pokonał drugiego Rafała Sonika. Podium skompletował reprezentant Czech, Tomas Kubiena, zaś reprezentant ORLEN Team Kamil Wiśniewski zakończył na 7. pozycji.

UTV

W tej kategorii polscy kibice mieli najwięcej powodów do zadowolenia. Etap zwyciężyli bowiem Aron Domżała i Maciej Marton, którzy zdominowali wszystkie punkty pomiaru czasu i zostali pierwszymi liderami imprezy. Drugi Casey Currie traci do reprezentantów Polski niemal 2 minuty.

CIĘŻARÓWKI

W najcięższej wagowo kategorii zwyciężył Rosjanin, chociaż chyba nie ten, po którym się tego spodziewaliśmy. Najlepszy był bowiem Anton Shibalov, który nieznacznie pokonał Białorusina, o wiele bardziej znanego Siergieja Viazovicha.  Podium skompletował Janus van Kasteren, którego pilotem jest Polak, Darek Rodewald.