Francuz był wyjątkowo aktywny podczas swojego dnia testowego. Jazdy służyły nie tylko w celu dopracowania ustawień na Tour de Corse, ale i lepszego zrozumienia Citroena C3 WRC, do którego kierowca z Gap przesiadł się od tego sezonu.
– Jestem raczej w fazie odkrywania tego samochodu – zauważył Ogier. – Nie znam jeszcze wszystkiego na pamięć, dlatego też faktycznie od rana sporo jeździłem i tak samo będzie popołudniu [rozmowa odbyła się w piątek]. Celem jest poczuć się jak najbardziej komfortowo za kierownicą i mieć najszybsze auto.
Camoin odparł, że jak na kogoś, kto nie czuje się w pełni komfortowo za kółkiem, to wygranie dwóch z trzech pierwszych rajdów sezonu stanowi niezłe osiągnięcie. Dopytał także rodaka o to jak czuje się obecnie we francuskim zespole.
– To fajne uczucie – stwierdził 6-krotny mistrz świata. – Myślę, że wszyscy mamy jeden cel. Staramy się przyłożyć do pracy, ponieważ konkurencja jest również bardzo mocna. Będziemy uważnie bronić naszego tytułu. Sądzę, że każdy jest zadowolony z naszego początku sezonu. To szybki samochód, ale prędkość to nie wszystko. Musisz stale pracować i być regularny.
Trasa tegorocznego Rajdu Korsyki jest zmieniona w 75%. Mimo wielu nowych dróg, posiadacz pierwszego numeru startowego jest optymistą i ma tam nadzieję na swoje trzecie zwycięstwo w sezonie, jak i w samym rajdzie. – Będziemy musieli odkryć te odcinki podczas tylko dwóch przejazdów zapoznawczych – przypomniał Ogier. – Konieczne będzie zrobienie właściwych notatek i dobre przygotowanie. Odnosiłem już sukcesy na Korsyce i postaramy się je kontynuować!
Rajd Korsyki: Pieniążek zmierzy się z Rovanperą. 15 rywali Kajetanowicza
Dziennikarz próbował dopytać się 35-latka, co planuje po zakończeniu obecnego kontraktu z Citroenem, który wygasa po sezonie 2020. – Moja przyszła obecność w rajdach nie przekroczy dwóch lat, które przejeździmy starannie – zaznaczył Seb Ogier. – To jest obecny czas kariery, który sam sobie wyznaczyłem – dodał. Jeżeli tak się stanie, to zwycięzca 46 rund nie dostąpiłby rywalizacji kolejną generacją samochodów WRC. Od 2022 r. planowane jest wprowadzenie napędów hybrydowych do World Rally Car’ów.