Samochody elektryczne - Japończycy przewidzieli spowolnienie. Działają zgodnie z planem

Popyt na samochody elektryczne maleje

Niektórzy producenci musieli w ostatnich tygodniach zrewidować swoje optymistyczne plany dotyczące samochodów elektrycznych. Wydaje się jednak, że japońska ostrożność oznacza tylko kolejny element dokładnie opracowanego planu. 

Ford musiał zmienić swoje oczekiwania dotyczące F150 Lightning, GM zmniejsza plany odbioru, Genesis traci wiarę w samochody elektryczne. Nawet chińscy producenci musieli wstrzymać prace nad niektórymi elektrykami. Ale sytuacja w Japonii jest zdecydowanie inna. 

Toyota od dawna była sceptyczna wobec planów rządów i innych producentów, aby postawić wszystkie karty na elektromobilność. Honda, Subaru, Nissan czy Mazda również nie były zbyt chętne aby wchodzić na 100% w energię elektryczną. Raport Bloomberga sugeruje, że Japończycy od początku spodziewali się spowolnienia popytu na elektryki. 

Stephen Ma, dyrektor finansowy Nissan Motor: – Klient decyduje o prędkości elektryfikacji. Elektryfikacja to nie wzrost liniowy, linia prosta. Wznosi się i opada. Ale w dłuższej perspektywie wzrośnie.

Toyota notuje rekordowe liczby

Jego słowa potwierdzają, że Nissan nie odrzuca elektromobilności. Firma koncentruje się na tym, czego chcą klienci, ale będzie kontynuować swoje plany dotyczące elektromobilności. Te zostały uruchomione wraz z ogłoszeniem planu o wartości ponad 13 miliardów dolarów w celu przyspieszenia elektryfikacji jeszcze w 2021 roku.

Nissan nie jest sam. Opowiadając o planach firmy, dyrektor finansowy Honda Motor Eiji Fujimura potwierdził, że producent będzie kontynuował swoje plany dotyczące elektromobilności. I to mimo świadomości obecnego spowolnienia. Z kolei wiceprezydent wykonawczy Subaru, Tomoaki Emori twierdzi, że płaskowyż wzrostu był uwzględniony w planach elektryfikacji. 

Toyota z drugiej strony rejestruje rekordową sprzedaż swoich pojazdów hybrydowych. W 2025 roku Japończycy powinni dostarczy już pięcio milionowy samochód z napędami elektrycznymi. Strategia realizowania pełnego składu – elektryków, hybryd i spalinówek – najwyraźniej sprawdza się idealnie.