Rajd Rzymu otworzy asfaltową część mistrzostw Europy

Rajd Rzymu otworzy asfaltową część mistrzostw Europy

Rajd Rzymu otworzy asfaltową część mistrzostw Europy

Rajd Rzymu otworzy asfaltową część mistrzostw Europy

Po dwóch niesamowitych szutrowych rundach mistrzostw Europy przyszedł czas, by stawka przeniosła się na asfaltową nawierzchnię. Już w ten weekend czekają nas emocje związane z Rajdem Rzymu.

Historia imprezy rozpoczęła się w 2013 roku, gdy Rally di Roma Capitale w stolicy Włoch zastąpił Rally di Roma. Wówczas wydarzenie nie było jeszcze rundą Włoch, a najlepsi okazali się Dede i Matteo Chiarcossi w Fordzie Focusie WRC’08. W krajowym czempionacie impreza pojawiła się w 2016 roku. Na kartach historii zapisali się Umberto Scandola i Guido D’Amore w Skodzie Fabii R5.

W 2017 roku impreza pojawiła się w kalendarzu mistrzostw Europy. Jednocześnie rajd nie znalazł się w krajowych mistrzostwach, co dało szansę europejskiej czołówce na odniesienie sukcesu na włoskiej ziemi. Po niezwykle ekscytującej walce rajd wygrali Bryan Bouffier i Xavier Panseri. Załoga Forda Fiesty R5 była o zaledwie 0,3 sekundy szybsza od Kajetana Kajetanowicz i Jarosława Barana w bliźniaczej rajdówce. Do dziś jest to najlepszy polski wynik w imprezie. Na podium zdołali pojawić się jeszcze Grzegorz Grzyb i Jakub Wróbel. W Skodzie Fabii R5 w 2018 roku byli na trzecim miejscu uznając wyższość Aleksiejów Łukjaniuka i Arnatuowa oraz Giandomenico Basso i Moiry Lucci.

Tegoroczna edycja imprezy zapowiada się jako niesamowita uczta dla kibiców. Na liście zgłoszeń pojawiły się aż 102 załogi, z czego 51 w klasie RC2. Jedynkę od organizatorów otrzymali Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautow w Citroenie C3 Rally2. Dwójkę na swoją Skodę Fabię Rally2 Evo nakleją Andreas Mikkelsen i Ola Floene. Polscy kibice już z trójką dostrzega pierwszą biało-czerwoną załogę. Reprezentanci ORLEN Team: Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk pojawią się w Skodzie Fabii Rally2 Evo. Z pewnością będą chcieli kontynuować udany start sezonu z trzecim miejscem na ORLEN Rajdzie Polski na czele. W zeszłym roku w debiucie na włoskich oesach wywalczyli dziesiąte miejsce w stawce mistrzostw Europy.

W tym roku zawodnicy będą mieli do pokonania trzynaście odcinków specjalnych o łącznej długości 187,37 km. Na sobotę zaplanowano trzy powtarzane oesy. Pierwszą pętlę stworzą próby mierzące 7,25 i 19,7 km oraz oes mierzący 7,34 km. Druga pętla to powtórka pierwszych dwóch prób oraz superes liczący 2,94 km.

Patrząc na harmonogram wydaje się, ze to niedziela będzie zdecydowanie trudniejsza. Pętlę stworzą oesy o długości 19,87; 10,62 oraz 21,17 km. Popołudniu do trzech wspomnianych odcinków dojdzie dodatkowy przejazd pierwszej z prób. Zwycięzców powinniśmy poznać około 18:00.

Przeczytaj również