Zamiast ładować samochód elektryczny będziemy wymieniać baterie? Nowy kierunek elektromobilności

Patrząc całościowo na samochód elektryczny za jedną z jego największych wad należy uznać czas ładowania akumulatora. To m.in. z tego powodu wielu potencjalnych klientów rezygnuje z zakupu elektryka. Producenci szukają zatem innych rozwiązań, które sprawią, że jazda autem na prąd nie będzie tak problematyczna. Najnowszym forsowanym pomysłem jest to, aby akumulatora nie był ładowany, a wymieniamy. Ma to trwać praktycznie tyle czasu co tankowanie.

samochody elektryczne cena
Podaj dalej

Czy samochód elektryczny z wymiennym akumulatorem zachęci do kupna?

premie na zakup samochodów elektrycznych
Freepik

Stellantis testuje zupełnie nowe rozwiązanie w Europie, aby jeszcze bardziej zachęcić klientów do kupna samochodów elektrycznych. Ma to być nie ładowanie akumulatora, lecz jego wymiana. Testy odbywają się z użyciem Fiata 500 i pokazują, że to całkiem dobry kierunek dla elektromobilności. Wyjęcie zużytej baterii i założenie nowej zajmuje tyle czasu co wizyta na tradycyjnej stacji paliw.

Pomysł bez wątpienia jest niezwykle ciekawy i atrakcyjny dla odbiorców. Producent wraz z firmą Ample z San Francisco w niedalekiej przyszłości chcą rozwijać system wymian akumulatorów. Będzie to niejako konkurencja dla tradycyjnych ładowarek, które nieustannie pojawiają się w wielu krajach i miastach. Pomysł obecnie testowany jest w Madrycie, a docelowo mają z niego korzystać tacy producenci jak Citroen, Peugeot, Jeep i Maserati.

Takie podejście nie jest niczym nowym, bowiem już wcześniej dyskutowano na temat tego typu rozwiązania. Mało tego – chiński producent samochodów elektrycznych Nio, już funkcjonuje na tego typu zasadzie. Co najistotniejsze, cała procedura odbywa się zdalnie, bez użycia człowieka. Doskonale zasadę działania prezentuje poniższe nagranie. Wybudowanie takiej stacji to zaledwie trzy dni i można tego dokonać praktycznie w dowolnym miejscu. Stacja sama rozpoznaje pojazd i samoczynnie dokonuje wymiany akumulatora. To zdecydowanie lepsze rozwiązanie pod każdym kątem.

Kierowcy nie tracą czasu na ładowanie akumulatora w tradycyjny sposób. W dodatku cała czynność trwa znacznie szybciej i po chwili można ruszyć w dalszą drogę. Mało tego – technologia idzie do przodu, a więc można liczyć na to, że z czasem zasięg danej baterii będzie znacznie dłuższy niż obecnie. Co za tym idzie, nie ogranicza to pojazdu w tym, aby mógł w przyszłości jeździć nie krócej (gdy ma zamontowany akumulator na stałe), a dłużej.

Dlaczego od razu świat nie poszedł w tym kierunku?

Widząc tego typu pomysł można zadać sobie pytanie – dlaczego teraz?! Gołym okiem widać, że to rozwiązanie na które czekał cały świat i które jest znacznie lepsze od tradycyjnych ładowarek. Za kilkadziesiąt lat może okazać się, że będzie to priorytetowe rozwiązania dla wszystkich producentów i znacznie bardziej opłacalne. Łatwiej przyciągnąć klientów i łatwiej wdrażać nowoczesne rozwiązania.

mandat za ladowanie samochodu tesla freepik
fot. Freepik

Nowoczesny system wymiany akumulatorów jest niewątpliwie przyszłością. Kierowca otrzymuje gotowy produkt, dzięki któremu może podróżować bez większych ograniczeń. Mało tego – sprzedaż samochodów byłaby znacznie tańsza, niż jest obecnie. Kwestia tylko tego, jak bardzo w cenie byłaby taka wymiana i czy dla portfela kierowcy byłaby ona opłacalna.

 

Przeczytaj również