Wojsko będzie jeździło naszymi SUV-ami
Wszyscy doskonale wiemy jak ogromne braki posiada polska armia. Z tego też powodu Komend Uzupełnień posiada specjalne prawa na mocy których może wezwać właścicieli pojazdów np. typu SUV, do przekazania ich wojsku. Jak na razie pisma zaczynajace się od ”Zawiadomienie o wszczęciu postępowania” wysyłane są do właścicieli zamieszkujących na wschodzie Polski.
”Zawiadomienie o wszczęciu postępowania. Działając na podstawie art 61 § 1 i § 4 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tj. Dz. U. z 2021 r. poz 735 z późn. zm.) w związku z art. 208 i 210 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczpospolitej Polskiej (tj. Dz. U. z 2021 r. poz. 372 z późn. zm.) zawiadamiam, że w dniu … na wniosek Wojskowego Komendanta Uzupełnień w … zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie przeznaczenia samochodu osobowego Dacia Duster o nr rej … będącego w posiadaniu … na rzecz … w ramach świadczeń rzeczowych, planowanych do wykonania w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny” – pisze.
I choć brzmi to jak dobry żart, to jednak taka sytuacja naprawdę ma miejsce. Na wielu forach internetowych czy grupach można znaleźć już o tym informacje. Jak na razie pisma można traktować jako informacyjne. Jednakże, gdy mają być oddane w używanie wojsk zlokalizowanych w tym regionie, a będzie to miało miejsce w przypadku mobilizacji lub wojny.
Płacą za pożyczenie samochodu
Oczywiście wojsko nie bierze naszego auta, a my z tego nic nie mamy. Właściciel bierze za to odpowiednie odszkodowanie i czasem nawet dość opłacalne. W razie wszelkich uszkodzeń, jakie potencjalnie mogą powstać, wszystko bierze na siebie armia. Warto jednak podkreślić, że z reguły odebranie auta to dość czarny scenariusz dla jego kierowcy.
Wiele zależy jednak od samej sytuacji, jaka panuje. Do weryfikacji gotowości mobilizacyjnej Sił Zbrojnych można auto zabrać na dwa dni, do ćwiczeń z kolei na tydzień. Jedynie wojna nie ma ram czasowych.
źródło: na podstawie Francuskie.pl