Opony zimowe latem, a letnie zimą? Co się dzieje, gdy zwlekasz z wymianą ogumienia

Czy jest odpowiedni moment i czas na to, aby wymienić opony w ciągu roku? Na pewno tak, ale to dosłownie chwila, a później jest po prostu już za późno. Można też pójść w zupełnie drugą stronę, ale wówczas jest to za wcześnie. Pory roku przez ostatnie lata płatają nam niezłego figla i tak naprawdę trudno znaleźć odpowiednie okno pogodowe, aby zrzucić cztery koła i założyć odpowiednie.

Opony zimowe latem, a letnie zimą? Co się dzieje, gdy zwlekasz z wymianą ogumienia
Podaj dalej

Opony zimowe sprawdzą się latem i odwrotnie?

opony zimowe letnie temperatury pogoda prognoza
fot. freepik

Zewnętrzna temperatura ma ogromny wpływ na nasze opony i to jak one pracują. Nie wszyscy mają tego w pełni świadomość, przez co w ”najlepszym” przypadku dochodzi tylko do szybszego zużycia ogumienia. W najgorszym natomiast słabsza jakość opony może przełożyć się na przyczepność, a koniec końców, na różnego rodzaju zdarzenie drogowe. Dlatego też w Polsce są trzy rodzaje opon, z których trzeba korzystać w zależności od pory roku. I to nie ze względów prawnych, lecz bezpieczeństwa.

Opona zimowa to mieszanka miękka, letnia to mieszanka twarda, a opona całoroczna jest pośrednia. Dlaczego to tak ważne i istotne? Ponieważ im wyższa jest temperatura opony, tym staje się ona bardziej miękka – przy niższej twardnieje. Tutaj także warto wspomnieć o ciśnieniu w oponach, o czym każdy kierowca powinien pamiętać, niczym o tabliczce mnożenia. Im mniej powietrza w kole, tym opona bardziej się nagrzewa. Dlatego zalecane jest kontrolowanie tego i pompowanie zgodnie z zaleceniami producenta samochodu.

Przy każdym rodzaju opony niezwykle istotne jest tzw. okno pogodowe. Chodzi o to, w jakich temperaturach dana opona najlepiej pracuje i zachowuje swoje pełne właściwości. Warto wspomnieć o oponie zimowej, która niebawem powinna zostać założona. Producenci z reguły zalecają używanie jej w temperaturze od -10 do +10 stopni Celsjusza. W dużej mierze chodzi tutaj o kwestię wyniszczenia opony, jeżeli na dworze panują inne warunki. Ale też nie ma co się oszukiwać – nie da się w pełni tego kontrolować i za każdym razem przerzucać kół, po kilka razy w miesiącu. Dlatego też trzeba znaleźć możliwie najlepszy termin na to, aby zmienić ogumienie.

kierowcy zapłacą podatek od opon
fot. Freepik

Współczesny problem czterech kół

I tutaj powstaje jedno proste i zasadnicze pytanie – kiedy to zrobić? Ostatnie lata pokazują, że klimat w Polsce przez ostatnie 10-20 lat wyraźnie się zmienił. Nie ma już takich zim, które jednoznacznie wskazują, iż to odpowiedni czas na wymianę. Kilka dni chłodniejszych dni, później cieplejszych i tak aż do wiosny. Gdzie w dodatku bardzo ciężko zobaczyć też śnieg.

Warto również też odnieść się do samego śniegu, bo w mniemaniu wielu kierowców opony zimowe kojarzą się właśnie ze śniegiem. I to jest duży błąd, bowiem nie zmieniamy opon dla śniegu (choć też!), ale głównie właśnie dla temperatury, jaka panuje. Bo co najistotniejsze – opona po wykonaniu swojej pracy po wystygnięciu twardnieje, a zmienia się zależnie od mieszanki tylko moment przegrzania. Przekłada się to na to, iż opona zupełnie traci swoje właściwości.

Wymiana opon tej zimy będzie rekordowo droga. Tyle zapłacą więcej kierowcy za wizytę u wulkanizatora

Najprościej mówiąc, im użytkujemy w niewłaściwy sposób oponę, tym jej związku molekularne są zupełnie inne, niż w trakcie produkcji. Przekłada się to oczywiście nie tylko na zniszczenia, ale również na jakość jazdy. W ten sposób opony letnie (czyli mieszanka miękka) mogą stać się bardziej twarde, niż opony letnie. A to już nie wróży dobrego scenariusza do jazdy w warunkach miejskich, a co dopiero na drogach szybkiego ruchu.

Przeczytaj również