Wypadki, alkohol. Policja nie miała czasu na odpoczynek
Bardzo dużo mówi się w Polsce o poprawie bezpieczeństwa na polskich drogach. Mało tego – również w ostatnich latach wprowadzono bardzo wiele zmian, aby chronić zarówno kierowców, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Niestety, okazuje się, że nie ma to takiego przełożenia, jakiego by oczekiwano. Okres Sylwestra i Nowego Roku pokazał, że wciąż nie wszyscy potrafią w pełni docenić posiadanie prawa jazdy. Dlatego też takie osoby powinny jak najszybciej tracić możliwość wsiadania za kierownicę.
W okresie od 29 grudnia 2023 roku do 1 stycznia 2024 na drogach doszło do 160 wypadków, w których zginęło aż 18 osób, a 181 osób zostało rannych. Liczba ta powinna budzić ogromne przerażenie, bowiem to aż tak duża grupa osób wręcz tragicznie rozpoczęła Nowy Rok. Trzeba pamiętać, że za tymi liczbami idą rodzinne dramaty, które odbijają swoje piętno na resztę życia. Również liczba 924 zatrzymanych osób nietrzeźwych budzi ogromne przerażenie. Tym bardziej, że jest ona większa o 56 niż rok temu. Mowa oczywiście o tych kierowcach, których na szczęście udało się wyłapać. Ilu się nie udało, tego nigdy się nie dowiemy, ale statystycznie mogła to być większa liczba niż przed rokiem.
Gdyby przepisy związane z konfiskatą samochodu już obowiązywały, to dość spora liczba osób mocno skomplikowałaby sobie życie na początku 2024 roku. Od 14 marca każda osoba, która wsiądzie do samochodu po spożyciu alkoholu, będzie musiała liczyć się z dużymi konsekwencjami. Właściciel albo straci swój pojazd na zawsze albo będzie musiał pokryć jego równowartość rynkową. A to przecież nie jedyne konsekwencje, jakie będą czekały na tak nieodpowiedzialnego kierowcę.
Złagodzenie przepisów było błędem?
Widząc, jak przebiegał okres związany z sylwestrową nocą, można zadać sobie pytanie – czy powrót do starych przepisów był błędem? Mowa tutaj o tym, że punkty karne wciąż kasowane są po roku, a nie po okresie dwóch lat. Oczywiście takie rozwiązanie ma zarówno swoje plusy, ale jak widać i minusy. Trudniej bowiem jest wyeliminować prawdziwych piratów oraz przestępców drogowych z polskich dróg.
Na pewno kwestia bezpieczeństwa na ulicach w całym kraju pozostanie jednym z głównych tematów. Nowy rząd prędzej czy później będzie musiał pochylić się nad tym problemem, jeżeli statystyki wciąż nie zaczną się poprawiać z miesiąca na miesiąc. Ten rok zapewne będzie można potraktować, jako ”testowy”. Mowa tutaj o sprawdzeniu reakcji społecznej na fakt wprowadzenia konfiskaty pojazdu.
Unia Europejska
Nowości
