W 2018 roku na rynku pojawiła się dakarowa gra. Oczywiście mieliśmy tam kapitalną grafikę, świetne dźwięki itp., natomiast nijak ma się to do gier rajdowych. Tu przecież co roku mamy nowe odsłony WRC, Dirta, a w przeszłości wszyscy pasjonowaliśmy się serią Colin McRae Rally. W rajdach terenowych jest tutaj pustka… no prawie pustka.
W 2001 roku powstała bowiem gra Paris-Dakar Rally. Celem oczywiście było dotarcie z Paryża, do Dakaru. Na rajd składało się 11 etapów z kilkoma różnymi sekcjami. Jeśliśmy przez Senegal, Libię, ale też bardziej skonkretyzowane „mapy”, jak pustynia Sahara, czy góry Atlas.
Jak na 2001 rok, prowadzenie pojazdów było zaskakująco dobre, a producent postawił bardziej na symulację, aniżeli łatwą arcade’ówkę, gdzie samochód jedzie jak po sznurku i odbija się od band bez żadnych uszkodzeń.
W grze mamy kilka różnych trybów. Możemy spróbować pobić nasz najlepszy czas w trybie time attack, ale też przejechać cały Rajd Dakar. Do wyboru mamy motocykle, samochody, buggy oraz quady. Od razu uprzedzamy – zwycięstwa wcale nie są takie oczywiste. Gra jest stosunkowo trudna, a w samochodzie łatwo można np. pourywać koła i uszkodzić zawieszenie, przez co auto zachowuje się nienaturalnie.
Pod wieloma względami Paris-Dakar Rally możemy porównać do Colina McRae Rally 2.0. Oczywiście jest nieco gorzej z grafiką i liczbą różnych pojazdów, natomiast gry są podobne. Jeśli jednak chodzi o porównania do Colina, to to by było na tyle. Niestety gra o tematyce Rajdu Dakar zebrała w większości złe opinie, podczas kiedy Colina okrzyknięto absolutnym hitem, do którego ludzie z sentymentu wracają po dziś dzień.
W 2003 roku wydano sequel gry, Dakar 2: The World’s Ultimate Rally. Oczywiście tutaj mamy już lepszą grafikę, lepszą fizykę jazdy – podsumowując, gra jest lepsza. Można powiedzieć, ze była to bardzo przyjemna odskocznia np. od Colina 3. Niestety – na tym dakarowe tytuły się skończyły i na kolejną grę przyszło nam czekać do 2018 roku. Szkoda, rozwój na przestrzeni lat – razem z Colinem McRae Rally mógł być bardzo interesujący.
Jeśli macie chwilę wolnego czasu – spróbujcie swoich sił w dakarowej rozrywce z początku nowego tysiąclecia. Kto wie, może te klasyki przypadną wam do gustu i będą miłym urozmaiceniem dakarowego czasu.