Nie wiesz kiedy zmieniać opony na zimowe? Eksperci mają jedną prostą radę

Materiał powstał przy płatnej współpracy z firmą Michelin

Jeszcze do niedawna opony zimowe były kluczowe

Młodsi kierowcy mogą tego nie pamiętać, ale na przełomie lat 90 i 2000 mało kto myślał o oponach zimowych. Albo po prostu nie było ich na rynku, albo były kuriozalnie drogie. Większość kierowców w Polsce jeździła więc na, często mocno zużytych, oponach letnich, a w najlepszym przypadku wielosezonowych. 

Od tego czasu jednak technologia i świadomość kierowców znacząco się zmieniły. Dziś mamy do wyboru ogromną liczbę rodzajów ogumienia, a kierowcy dbają o swoje bezpieczeństwo i komfort podróży, więc są dużo bardziej chętni zmieniać opony co roku. Wydaje się jednak, że opony zimowe nie są idealnym wyborem dla każdego. Eksperci coraz częściej polecają kierowcom opony całoroczne, których nie należy jednak mylić z wielosezonowymi. 

Opony wielosezonowe, które były dostępne dla kierowców lata temu, nie spisywały się ani latem, ani zimą, Najnowsze opony całoroczne mają jednak zupełnie nową technologię, a jednymi z lepszych są opony Michelin CrossClimate 2. Które co więcej, są obecnie dostępne w sklepie Oponeo w świetnej promocji. Jej szczegóły możecie znaleźć TUTAJ. 

Dlaczego warto kupić takie ogumienie?

Jak zaznaczają eksperci, zmieniający się klimat i trudne do przewidzenia warunki atmosferyczne działają na korzyść opon całorocznych. Jesienią, czy zimą, temperatury w nocy, czy o poranku, potrafią wahać się z dnia na dzień nawet o kilkanaście stopni. Nie mówiąc już o opadach śniegu, które potrafią pojawić się znienacka nawet w październiku, czy w kwietniu. 

Biorąc to wszystko pod uwagę, zakup opon całorocznych wydaje się być wyjątkowo rozsądnym zakupem. Szczególnie, że większą część czasu jeździmy samochodem w mieście, gdzie specyfika pracy opon jest zupełnie inna niż w wysokich górach zimą. Ponadto, opony całoroczne spisują się nawet przy mocnych opadach śniegu, co mieliśmy szansę sprawdzić na własnej skórze. 

Dodatkowym atutem tego rodzaju opon jest brak konieczności wizyt u wulkanizatora (dwóch rocznie). Czy też posiadania specjalnego miejsca na przetrzymywanie opon zimowych/letnich. Mając opony całoroczne nie musimy ponadto zastanawiać się drżeć o to, czy przypadkiem jutro nie spadnie śnieg, albo nie pojawią się 20-stopniowe upały.