W konkurencyjnym dla Top Geara show do jednego z odcinków zaproszono rajdowego mistrza świata z 1995 r., Colina McRae. Szkot znany ze spektakularnej jazdy poprowadził w programie dwie wyjątkowe maszyny, które zbudował brytyjski tuner Prodrive.
Colin mający u boku prezenterkę Vicki Butler-Henderson dał niezwykły popis umiejętności za kierownicą Porsche 911 SC RS, którym Henri Toivonen (śmierć Fina w 1986 r. zakończyła legendarną grupę B – przyp. red.) wywalczył w 1984 r. wicemistrzostwo Europy.
Następnie sprawdził Subaru Impreza S10 WRC’04, którym Petter Solberg startował w Rajdowych Mistrzostwach Świata jako urzędujący czempion globu. Choć auto było znakomite, to w 2004 r. rozpoczęła się epoka Sebastiena Loeba. Tak czy inaczej to, w jaki sposób McRae kontrolował 2-litrowego wurca robi wrażenie!
Powyżej możecie zobaczyć wspomniany materiał, który jest jedną z lepszych pamiątek po człowieku, który wzniósł rajdy na niezwykły poziom popularności. Colina McRae z łezką w oku wspominamy od 15 września 2007 r., gdy zginął tragicznie w katastrofie pilotowanego przez siebie śmigłowca. W momencie śmierci miał 39 lat.