Peugeot 206 "WRC Edytion" (pisownia oryginalna) to dziś najbardziej absurdalna oferta na Otomoto

Peugeot 206 WRC to jeden z najbardziej kultowych samochodów rajdowych, którego cena na rynku wtórnym liczona jest w milionach złotych. Jeśli twoje możliwości finansowe nie są na tyle bogate, to alternatywę ma dla ciebie polski wieś tuning. Wystarczy niecałe 4 tysiące złotych.

Peugeot 206 "WRC Edytion"
Podaj dalej

Nie mowa tu o jakimś skalowanym modeliku, a prawdziwym samochodzie, którego można określić jako „prawie jak 206 WRC”. Oczywiście prawie robi tutaj wielką różnicę, bowiem w rzeczywistości jest to Peugeot 206 S16. Napędzany na przednią oś hatchback segmentu B dysponuje mocą 138 KM z dwulitrowej jednostki benzynowej. Gdzie zatem WRC? Oczywiście w stylizacji, w której chyba coś poszło nie tak.

Peugeot 206 "WRC Edytion"
Peugeot 206 „WRC Edytion”

Peugeot 206 WRC Edytion

To, co najbardziej uderza w tym projekcie to napis na masce i tylnej szybie. To konkretnie „WRC Edytion”, czyli z katastrofalnym błędem (poprawnie po angielsku powinno być Edition). Ktoś sobie zażyczył, drukarnia wydrukowała. Ta wpadka jest wręcz kwintesencją tego quasi-rajdowego wieś tuningu, przy którym pozostałe dodatki bledną.

Peugeot 206 "WRC Edytion"
Peugeot 206 „WRC Edytion”

Stylówa jest biało-czerwona. Na bokach widnieje lew z logotypu Peugeota. Oprócz tego cała masa naklejek sugerujących sponsorów jak Platinum, Red Bull, Nokian Tyres itp. Na tylnych bocznych szybach charakter podkreśla napis Rallylegend, a nie można zapomnieć też o tanim body kicie z przerośniętym spojlerem. Choć auto nie jest w specyfikacji szutrowej, to są też chlapacze. Zatem na bogato!

Tanio, niedrogo

Peugeot 206 "WRC Edytion"
Peugeot 206 „WRC Edytion”

Zaglądamy jeszcze do środka. Próżno szukać klatki bezpieczeństwa, ale w seryjnym wnętrzu można dostrzec sportową kierownicę. Są też położone luźno na siedzeniu pasy szelkowe Schroth. Świetna sprawa, aby sobie je tylko przyłożyć do jakiejś sesji na instagrama. Auto jest zarejestrowane w Polsce, ma wszystkie opłaty i przejechane 197 000 kilometrów (zapewne oesowych). Jeśli ktoś czuje, że 3999 zł to okazja, odsyłamy do ogłoszenia na Otomoto.

Dlaczego Subaru Impreza STi 22B potrafi kosztować ponad pół miliona złotych?

Przeczytaj również