Volkswagen jako przyczynę tego problemu wskazał problemy z jakością u dostawcy – firmy o nazwie U-Shin Autoparts Mexico. Do maja 2023 r. wycofano kolejnych 35 325 egzemplarzy ID.4 z powodu przedostania się wody wewnątrz drzwi. Co więcej, w świetle wycofania modeli 23V-213 i 23V-312 dostawcy musieli polepszyć swoje kontrole jakości.
Jak to się zaczęło?
Przejdźmy szybko do maja 2024 r. Biuro ds. Badania Usterek Krajowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego otrzymało 12 skarg dotyczących niezamierzonego otwarcia drzwi od właścicieli ID.4. Zgłaszano również sporadyczne otwieranie drzwi podczas jazdy. Decyzja mogła być tylko jedna – wstrzymanie sprzedaży i ogromna akcja serwisowa. Co więcej, niektórzy właściciele skarżyli się na klamki drzwi, które uniemożliwiały pasażerom wejście do pojazdu i wyjście z niego. W komunikacie dotyczącym wstrzymania sprzedaży niemiecki producent przyznał, że wie o problemie i o tym, jakie konsekwencje może on za sobą nieść.
Volkswagen Group of America poinstruowała sprzedawców detalicznych, aby sprawdzili każdą klamkę drzwi i – jeśli to konieczne – wymienili podejrzane elementy. Oczywiście bezkosztowo. Dealerzy VW zostali również poinstruowani, aby przeprowadzić aktualizację oprogramowania parametrów działania klamki drzwi.
Wyjątkowa promocja dla kierowców. Odbierz bon o wartości 120 zł na paliwo
Będzie dochodzenie
Jeśli dochodzenie zakończy się koniecznością ponownego wycofania aut, Volkswagen Group of America będzie musiała naprawić szacunkowo 51 500 egzemplarzy ID.4. Chodzi konkretnie o auta wyprodukowane w latach 2021–2023. Numer 23V-213 obejmuje pojazdy z roku modelowego 2023 wyprodukowane między marcem 2022 r. a marcem 2023 r. Natomiast numer 23V-312 obejmuje dokładnie 35 325 egzemplarzy z lat modelowych 2021 i 2022.
Powód, dla którego dostawcy klamek do drzwi różnią się, jest dość prosty: modele z lat 2021–2022 były montowane w Niemczech, natomiast modele z 2023 r. były produkowane w fabryce Volkswagena w Chattanooga w Tennessee.
fot.: Volkswagen