124 km/h autobusem miejskim
Pamiętna sytuacja z Belgii nie była nadzwyczajna. Kierowca przekroczył prędkość w strefie, gdzie dopuszczalne jest 70 km/h. Według fotoradaru, prędkość samochodu wynosiła jednak 703 km/h. Nadzwyczajna była więc głupota urzędników, którzy uznali, że jakikolwiek samochód może osiągnąć taką prędkość.
Teraz mamy kolejnego rekordzistę – przynajmniej tak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Ponad 120 kilometrów na godzinę, za dnia i w terenie zabudowanym miał pędzić kierowca autobusu MZK w Koszalinie. Brawurową jazdę uwiecznił fotoradar należący do Inspekcji Transportu Drogowego.
Problem w tym, że autobusy marki Volvo nie mają możliwości przekroczenia prędkości powyżej 80 km/h. Jak się jednak okazało później – autobus stał na parkingu. Na szczęście jednak tym razem urzędnicy analizujący materiał
Jak poinformowało Biuro Informacji i Promocji Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. – urządzenie rejestrujące było sprawne technicznie, wcześniej nie stwierdzono nieprawidłowości w zakresie jego działania oraz posiadało aktualną legalizację. Wszczęte zostało postępowanie wyjaśniające wobec pracownika weryfikującego sprawę.