Większość zmian dotyczy średniej klasy Seltos EX, która teraz jest wyposażona w ulepszony asystent parkowania (Parking Distance Warning-Reverse). Klienci w tej wersji dostaną też inteligentną klapę bagażnika. W określonych sytuacjach otwiera się ona sama, bez konieczności sięgania po kluczyk. Zmiany te dotyczą również najwyższej klasy Seltos SX, ale EX oferuje dodatkowo nowy pakiet dachu panoramicznego. Niestety w przyszłorocznej edycji Seltosa Kia zrezygnowała z 10,25-calowego wyświetlacza na rzecz 4,25-calowego ekranu TFT.
Co pod maską?
Kia Seltos 2025 nadal będzie dostępna z dwoma jednostkami napędowymi. Niższe modele, w tym LX, S i EX, otrzymują 2,0-litrowy wolnossący czterocylindrowy silnik o mocy 146 koni mechanicznych i momencie obrotowym 179 Nm. LX, co dziwne, jest dostępny tylko z napędem na wszystkie koła, podczas gdy pozostałe dwa modele są dostępne z napędem FWD i AWD. X-Line i SX z kolei otrzymują znacznie szybszy turbodoładowany 1,6-litrowy czterocylindrowy silnik o mocy 195 koni mechanicznych i 264 Nm. W tym przypadku moc trafia na wszystkie cztery koła za pośrednictwem 8-biegowej automatycznej skrzyni biegów.
Przystępna cena to największy atut Seltosa
Co prawda nie wiadomo jeszcze, czy Kia Seltos będzie dostępna w przyszłym roku w Europie. Jeśli jednak tak się stanie i Koreańczycy postanowią wprowadzić swojego SUV-a do gamy modelowej na starym kontynencie, to ceny nie będą odbiegały zbytnio od tych za oceanem.
W USA za podstawową wersję Seltosa trzeba zapłacić 25 090 dolarów, czyli w przeliczeniu około 101 tys. zł. To niewiele, jak na samochód dobrze wyposażony i oferujący bardzo przestronne wnętrze. Z kolei najdroższa wersja wyposażenia to wydatek rzędu 31 090 dolarów (125 tys. zł).