Obowiązek jazdy na ogumieniu zimowym w Polsce. Pomysł był dobry, ale...

Dosyć dawno, bo już w 2019 roku, burmistrz Zakopanego poważnie rozważał wystąpienie do Sejmu z prośbą o zmiany w kodeksie drogowym. Nie był wówczas w tym pomyśle osamotniony, bowiem inni samorządowcy z Podhala również chcieli zmian i nalegali na wprowadzenie okresowego nakazu jazdy na ogumieniu zimowym. Jak sytuacja z obowiązkowymi oponami zimowymi wygląda teraz?

opona zimowa
Podaj dalej

Zbliżająca się wielkimi krokami zima to najlepszy czas, aby pomyśleć o wymianie ogumienia. Większość Polaków nie wyobraża sobie tego okresu bez odwiedzenia gór. Dlatego właśnie wybierając się w podróż w góry warto pamiętać o odpowiednich oponach. Turyści na letnim ogumieniu to zmora górali i powód paraliżu na drogach. Niestety w Polsce policjant nie może ukarać kierowcy jadącego po śniegu na letnich oponach. Nawet nie ma paragrafu, pod który da się to podciągnąć. Inaczej jest jednak w innych krajach – pisaliśmy o tym w tym artykule.

na ogumieniu zimowym
fot. pixabay

Obowiązkowe opony zimowe w górach – taki był plan

Swego czasu burmistrz Zakopanego miał dość takiego stanu rzeczy i zapowiedział rozmowy na ten temat z samorządowcami na konwencie tatrzańskim. Jednym z tematów było rozwiązanie problemu turystów wybierających się w podróż w góry na niewłaściwym ogumieniu. Jedną z opcji miało być ustanowienie nakazu jazdy na ogumieniu zimowym w określonym czasie. Lub po prostu – w warunkach zimowych jak śnieg czy lód na drodze. To ostatnie rozwiązanie doskonale sprawdza się m. in. w Niemczech.

Podobnie jak w Polsce, w niektórych krajach, np. w Belgii, Islandii czy na Węgrzech, pomimo trudnych warunków drogowych występujących zimą wymiana opon nie jest prawnie nakazana. Natomiast ze względów bezpieczeństwa większość tamtejszych kierowców zmienia ogumienie, gdy temperatura utrzymuje się poniżej 7 stopni Celsjusza, lub stosuje opony całoroczne.

Warto pamiętać również o tym, że opony zimowe są obowiązkowe – jeśli chcemy ubiegać się o odszkodowanie z ubezpieczenia. Jeśli kierowca brał udział w wypadku ale nie zmienił wcześniej opon na zimowe, to musi liczyć się z tym, że ubezpieczyciel pieniędzy nie wypłaci.

Polscy kierowcy nie dbają o opony

Opony to tak naprawdę jeden z najważniejszych elementów samochodu i zarazem jedyny, który ma kontakt z nawierzchnią. Niestety w Polsce bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak realny wpływ na bezpieczeństwo jazdy ma ich dobry stan. Bo to właśnie od ogumienia w dużej mierze zależy przyczepność, długość drogi hamowania czy chociażby komfort jazdy.

Niestety jednak jak wynika z unijnych raportów w Polsce bardzo niewielu kierowców zwraca uwagę na stan ogumienia w swoim samochodzie.

„Pokazują to chociażby wyniki badania dotyczące sprawdzania ciśnienia w oponach – tylko 39% kierowców robi to raz na jakiś czas, przy tankowaniu, tylko 9% przed długą podróżą, a aż 5%, niestety, nigdy. I to w sytuacji, w której ponad 80% kierowców zapewnia, że zna konsekwencje niskiego ciśnienia w oponach”. – podaje serwis log24.pl.

Te dane nie wymagają komentarza, jednak warto się nad nimi głębiej zastanowić. Regularne sprawdzanie stanu opon powinno wejść nam w nawyk. Jeśli bowiem zauważymy konieczność ich wymiany na nowe – lepiej z tym nie zwlekać.

Jakie kary za zły stan opon?

W Polsce po zmianie przepisów w styczniu 2022 roku mandat za zły stan opon może wynieść nawet 3000 złotych. Stanie się tak, jeżeli funkcjonariusz uzna to za wykroczenie przeciwko innym przepisom. Pod tym terminem kryje się m.in. zły stan pojazdu, a więc również i opon. Warto więc o nie zadbać. Tym bardziej, że, im trwalsze i lepsze opony, tym mniej paliwa potrzebuje Twój samochód. To z kolei skutecznie zmniejsza spalanie oraz niesie za sobą dużą oszczędność.

Przeczytaj również