E-Mobilność
Firma Yoshi Mobility wprowadza na rynek mobilną szybką ładowarkę
Właściciele aut spalinowych z satysfakcją patrzą na unieruchomiony samochód elektryczny. Laweta to jedyne rozwiązanie, gdy nie ma dość energii, by pojechać dalej. Nie da się wziąć kanistra i ruszyć na stację po elektryczne paliwo. Dlatego, od dawna myśleliśmy o tym, że w świetle rosnącego udziału samochodów elektrycznych na rynku, mobilna ładowarka cieszyłaby się popularnością.
Yoshi Mobility to firma, która zajmuje się pielęgnacją samochodów. Jednak postanowiła poszerzyć ofertę usług i właśnie wprowadziła na rynek USA mobilną jednostkę EV z szybkim ładowaniem prądu stałego, którą porównuje do „ładowarki na kołach”.
Yoshi Mobility z Nashville też dostrzegło, że jej obecni klienci potrzebują mobilnego ładowania pojazdów elektrycznych w miejscach, w których nie została jeszcze zainstalowana infrastruktura.
„Dostrzegliśmy zapotrzebowanie naszych klientów na wygodne codzienne ładowanie, niezawodne prywatne sieci ładowania i odpowiednią infrastrukturę ładowania, która wspiera ich pojazdy flotowe podczas przechodzenia na napęd elektryczny” – powiedział Dan Hunter, dyrektor ds. pojazdów elektrycznych i współzałożyciel Yoshi Mobility.
Co ważne, firma twierdzi, że jest pionierem świadczenia takiej usługi na rynku.
Mobilna ładowarka doładuje samochód w 10 minut oferujac 160 km zasięgu
Szybka mobilna ładowarka prądu stałego o mocy 240 kW, to dwa modele dostawcze EV firmy GM BrightDrop Zevo 600. Każdy może zapewnić wiele ładowań. W tym roku Yoshi Mobility zwiększy ilość mobilnych ładowarek. Firma twierdzi, że każdy „każdy pojazd elektryczny” można zamienić w mobilną stację ładowania. Jednak nie może na tym etapie swojej działalnoścu ujawnić producenta szybkiej ładowarki DC.
Na razie Yoshi Mobility wdrożył już swoje rozwiązania w zakresie mobilnego ładowania pojazdów elektrycznych, aby obsługiwać „głównych producentów OEM, producentów pojazdów autonomicznych i operatorów wspólnych przejazdów” w całych Stanach Zjednoczonych. Nie trzeba chyba pisać, że to świetny pomysł na biznes, który gwarantuje stały dopływ klientów. W związku z tym należy się spodziewać, że firma będzie się rozwijać. Zwłaszcza że pierwotnymi klientami Yoshi Mobility są duzi operatorzy pojazdów elektrycznych zarządzający „setkami” lekkich pojazdów wymagających do 1 megawata energii dziennie, które nie mają jeszcze ładowarek do pojazdów elektrycznych podłączonych do sieci.
Jeśli chodzi o ceny to są zwykle zależne od lokalizacji i potrzeb przedsiębiorstwa na tego typu usługę. Po zawarciu umowy na usługi wdraża się ją u klientów w USA w ciągu 10 dni. Do tej pory Yoshi Mobility zebrało ponad 60 milionów dolarów dzięki inwestycjom GM Ventures, Bridgestone, ExxonMobil i Y-Combinator w Dolinie Krzemowej.
Doładowanie, jak twierdzi firma zwiększa zasięg do 160 km w zaledwie 10 minut. To dzięki szybkiemu ładowaniu prądem stałym o mocy 240 kW DC. We flotach nie brakuje pojazdów EV, są one także w transporcie publicznym, czy prywanym. Korzystanie z usługi mobilnych szybkich ładowarek, kiedy w zasięgu nie ma tych podłączonych do sieci, jest najlepszym i bardzo szybkim rozwiązaniem problemu z brakiem zasięgu w samochodzie elektrycznym. Pojazd ładujący może manewrować w wielu miejscach, aby zapewnić szybkie ładowanie pojazdów elektrycznych, gdziekolwiek są zaparkowane.
źródło: Electrek, Yoshi Mobility
