Diesel na LPG- czy to dobre rozwiązanie na nadchodzące obostrzenia?
Specjaliści od instalacji LPG, nie mają wątpliwości, co niesie za sobą instalacja LPG w silnikach zasilanych paliwem typu diesel. Połączenie oleju napędowego i LPG to wydajny system, który potrafi przynieść oszczędności i jest lepszym wyborem dla środowiska.
Takie rozwiązanie docenią także ci, którzy cenią sobie dodatkową moc silnika i większy moment obrotowy. Ponadto połączenie tego typu paliw nie odbywa się kosztem trwałości silnika, bo instalacja nie ingeruje w jego sterowniki.
Czy warto zatem w taką instalację zainwestować? Zła wiadomość jest taka, że jest to opłacalne rozwiązanie jedynie dla tych, których samochód pokonuje długie dystanse poza miastem. Dlaczego?
Specjaliści z Gazeo informują, że specyfika działania takiego systemu wymaga pracy silnika pod jednakowym obciążeniem. Wtedy najbardziej wydajnie działa. Nie bez powodu diesel i LPG są stosowane w samochodach przemierzających tysiące kilometrów w transporcie drogowym.
Czy paliwa zabraknie i czy będzie kosmicznie drogie po 5 lutego?
Główny ekonomista PKN Orlen w rozmowie z PAP wyjaśnił, czego mogą się spodziewać kierowcy samochodów na olej napędowy po 5 lutego.
„Jakieś zawirowania na rynku będą, ale sytuacja powinna się ustabilizować. I w Europie, i na świecie są możliwości dostosowania się do unijnego embarga na paliwa gotowe, w tym diesla”.
Polska spółka paliwowa w swojej informacji dla mediów TVN24 Biznes napisała, w jaki sposób przygotowała się na ten ważny dla kierowców moment. Czytamy w nim, że PKN Orlen od początku wojny nie importuje oleju napędowego z Rosji.
„Koncern już od dawna realizuje więc obostrzenia, które formalnie wejdą w życie od 5 lutego 2023 roku. Taka praktyka, oprócz oczywistych względów, miała za zadanie przygotowanie PKN Orlen do zakupu paliw z dowolnego kierunku na świecie, co powiodło się” – przekazał koncern.
Czy w związku z tym kierowcy mają prawo obawiać się o braki dostaw i wysokie ceny? Koncern jednoznacznie odpowiada na to pytanie.
„Nie należy oczekiwać dodatkowych problemów z dostępnością paliw dla klientów PKN Orlen”, co „oznacza, że nie zabraknie paliw dla klientów zarówno hurtowych, jak i kupujących paliwa na stacjach. Zapewniamy też, że spółka analizuje na bieżąco otoczenie, które podlega dużym wahaniom i podejmuje wszelkie działania, aby utrzymać stabilny poziom cen dla swoich klientów” – czytamy w odpowiedzi Orlenu dla TVN24Biznes.
NIE PRZEGAP