Ile może kosztować naprawa trzech awarii w czteroletniej Dacii Duster? Serwis wystawił rachunek na ponad 15 tys. złotych

Samochody Dacii są chętnie kupowane przez klientów, którzy cenią rumuńską markę za świetną relację ceny do wyposażenia. Trudno obecnie o lepszą ofertę i tak pewnie pozostanie, dopóki rynku nie zdominują tanie, ale lepszej jakości i z lepszym wyposażeniem chińskie modele. Skoro nowy SUV-a od Dacii kosztuje dziś ok. 90 tys. zł, to ile może kosztować naprawa ewentualnych usterek samochodu?

usterki w dacii duster 2019
Podaj dalej

Trzy awarie w Dacii Duster pierwotnie miały kosztować ponad 30 tys. złotych

Pewien Francuz, który zakupił nowy samochód od Dacii wiosną 2020 r., nieco ponad trzy lata później doczekał się poważnego problemu. Duster z przebiegiem 44900 km bez żadnych sygnałów ostrzegawczych nagle stracił moc. Dodatkowo z rury wydechowej dało się zauważyć gęsty, biały dym. Nie było zatem innej opcji niż wizyta w serwisie producenta.

Informacje, jakie przekazał mechanik, nie brzmiały zachęcająco, kiedy okazało się, że do wymiany kwalifikuje się turbina, katalizator i rozrusznik. Faktura opiewała kwotę  7294 euro, ale kierownik serwisu zwrócił się do Dacii o zwrot pieniędzy za naprawę.

Jak czytamy w publikacji francuskiego Autoplus, klika dni później Dacia zadeklarowała chęć obniżenia rachunku do kwoty 3443 euro. To stanowi dziś równowartość nieco ponad 15 tys. złotych.

dacia duster 2019
Dacia Duster 2019

Gwarancja, a żywotność podzespołów – kto w takim przypadku powinien zapłacić?

Nie jest tajemnicą, że po upływie nieco ponad 3 lat od zakupu klient Dacii był zdumiony potrójną awarią swojego Dustera. Jeszcze bardziej zaskoczyła go reakcja producenta, który zaoferował jedynie 53% zniżki kosztów koniecznych do usunięcia awarii.

Samochód w wersji Journey z silnikiem diesla 1.5 Blue dCi 115 przejechał zaledwie 44900 km, zanim doszło do kosztownej awarii. To oznacza, że jest to zdecydowanie za wcześnie na finansowanie takich napraw z kieszeni klienta. Przynajmniej tak sądzi poszkodowany Francuz.

Normalna żywotność silnika elektrycznego Daci Dustera wynosi około 150 tys. km. W przypadku turbosprężarki i katalizatora to 200 tys. km. To przebiegi, których samochód francuskiego klienta jeszcze nie osiągnął. Z drugiej strony SUV ma już ponad 3 lata, więc nie ma mowy o zastosowaniu gwarancji. Dlatego właściciel Dacii Duster usiłuje nakłonić producenta do ponownego przeliczenia kosztów i zwrotu pełnej kwoty za konieczne naprawy. Nie wiadomo czy mu się to uda.

Dotychczas brakowało informacji od właścicieli Dacii o jakichkolwiek poważnych awariach w samochodach. Najczęściej zgłaszano problemy z pojawiającą się rdzą. To na skutek nieszczelnych grodzi lub źle zamontowanymi uszczelek w drzwiach. Wersja z silnikiem diesla 1,5 Blue dCi 115 jest często polecana. Nie tylko ze względu na oszczędne gospodarowanie paliwem.

Moc w połączeniu z napędem na cztery koła pozwala na sprawne wyprzedzanie i przemieszczanie się w terenie, gdzie nie wszyscy wjadą. W związku z tym wystąpienie tego typu poważnych usterek może oznaczać, że mamy do czynienia z wadliwym egzemplarzem. W takiej sytuacji producenci najczęściej kierują się dobrem klienta i pokrywają koszty usunięcia wad w całości.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Nowa Dacia Duster 2024 przyłapana na testach. Nawiązuje designem do planowanego Bigstera

 

Przeczytaj również